<Sikor> Dzisiaj stwierdziłem ze moja klasa jest zgrana...
<Marq> Czemu?
<Sikor> Dzisiaj na fizyce nauczycielka pokazywała doświadczenie...
<Sikor> Musiała złożyć obwód żeby prąd płynął.
<Sikor> No wiec udało się... na dowód tego zadzwonił taki malutki dzwoneczek który potwierdzał że płynie prąd.
<Sikor> I wiesz co zrobiliśmy?
<Sikor> Spakowaliśmy się i sobie poszliśmy :) Wszyscy... nikt nie został xD
<Marq> lol :D