<fiolek> matka mnie odrzuca :/
<yoozeq> w sensie odsuwa czy napawa obrzydzieniem?
<fiolek> w sensie zamiast zielonej naciska czerwoną słuchawke..
<SuperBania> jestem Ania. a wy?
<monica> a my nie
<monica> a my nie
<er> dziewczyna zaprosiła mnie dzisiaj na obiad
<er> zrobiła "pyszną" zapiekankę warzywną z sosem beszamel, jakkolwiek się to pisze
<er> podałem jej więc płaszcz i zabrałem do motocyklowego baru
<er> zjedliśmy żeberka z boczkiem, golonkę, oraz pierogi z mięsem i skwarkami, popijając wszystko zimnym piwem
<er> myślisz, że zrozumiała aluzję?
<er> zrobiła "pyszną" zapiekankę warzywną z sosem beszamel, jakkolwiek się to pisze
<er> podałem jej więc płaszcz i zabrałem do motocyklowego baru
<er> zjedliśmy żeberka z boczkiem, golonkę, oraz pierogi z mięsem i skwarkami, popijając wszystko zimnym piwem
<er> myślisz, że zrozumiała aluzję?
<mog> [14:52:42] zjem śniadanie i gramy
<gandalf> [14:52:51] śniadanie xD
<gandalf> [14:53:02] ja juz 2 godziny temu miałem śniadanie
<gandalf> [14:52:51] śniadanie xD
<gandalf> [14:53:02] ja juz 2 godziny temu miałem śniadanie
<Ania> Co słychać ?
<Krzysiek> Mój brat znalazł dziś w autobusie ważny bilet miesięczny.
<Ania> Będzie miał z niego raczej niewielki pożytek.
<Krzysiek> Nie. Powiedział,że da go swojej dziewczynie. Ona jeszcze nie ma.
<Ania> Pewnie się ucieszy.
<Krzysiek> Być może, ale raczej ciężko będzie jej przekonać kierowcę że ma na imię Adrian...
<Krzysiek> Mój brat znalazł dziś w autobusie ważny bilet miesięczny.
<Ania> Będzie miał z niego raczej niewielki pożytek.
<Krzysiek> Nie. Powiedział,że da go swojej dziewczynie. Ona jeszcze nie ma.
<Ania> Pewnie się ucieszy.
<Krzysiek> Być może, ale raczej ciężko będzie jej przekonać kierowcę że ma na imię Adrian...
<gwozdziu> a słyszales o tym jak dzieciak pobił matke taboretem, bo mu kompa wyłaczyla i zginęła jego postać w tibii?
<fafik> no slyszalem
<gwozdziu> niezly pojeb, nie?
<fafik> no jest troche takich na swiecie
<gwozdziu> no..., jak tak mozna dziecku kompa wylaczyc
<fafik> no slyszalem
<gwozdziu> niezly pojeb, nie?
<fafik> no jest troche takich na swiecie
<gwozdziu> no..., jak tak mozna dziecku kompa wylaczyc
<corinne> ale było lajtowo na spotkaniu do bierzmowania
<corinne> mamy takiego "oryginalnego" księdza
<DinnerDone> no ;>?
<corinne> przychodzi i od razu na nas się drze że wchodzimy do sali i się nie witamy
<corinne> po czym zapodaje taki tekst:
<corinne> "Możecie witać mnie na wiele sposobów:
<corinne> Dzień dobry!
<corinne> Szczęść Boże!
<corinne> Hejka!
<corinne> Siemka!
<corinne> Yo!
<corinne> A nawet Heil Hitler!"
<corinne> mamy takiego "oryginalnego" księdza
<DinnerDone> no ;>?
<corinne> przychodzi i od razu na nas się drze że wchodzimy do sali i się nie witamy
<corinne> po czym zapodaje taki tekst:
<corinne> "Możecie witać mnie na wiele sposobów:
<corinne> Dzień dobry!
<corinne> Szczęść Boże!
<corinne> Hejka!
<corinne> Siemka!
<corinne> Yo!
<corinne> A nawet Heil Hitler!"
<boss> tak jak w walentynki, w zeslzym roku to chyba bylo
<kudi> co znowu wywinales? :P
<boss> poszedlem do apteki po jakies tabletki czy cos
<boss> wszedlem, powiedzialem dzien dobry
<boss> a koles do mnie od razu "skonczyly sie" o.O
<kudi> co znowu wywinales? :P
<boss> poszedlem do apteki po jakies tabletki czy cos
<boss> wszedlem, powiedzialem dzien dobry
<boss> a koles do mnie od razu "skonczyly sie" o.O
<vcf>stajesz się prawdziwym studentem dopiero wtedy, gdy na widok grubej książki, którą musisz przeczytać, nie łudzisz się, że ma dużo dialogów, tylko że ma dużo przypisów.
<kaźmirz> umówiłem się dzisiaj z laskami na mieście
<kaźmirz> śliniłem się do nich przez godzinę, aż przypomniałem sobie o flocie
<kaźmirz> no i mówię że muszę wracać bo mam coś ważnego
<kaźmirz> jak wróciłem akurat spadł pieroński deszcz
<kaźmirz> a za pięć minut laski przemoczone wpadają z tekstem
<kaźmirz> czy wszystko w porządku, bo jakoś strasznie zbladłem i poszedłem
<kaźmirz> to wkręcam że jestem meteopatą, coś tam pieprzę a za mną skan z falangi na ekranie
<żeniu> wiesz co?
<żeniu> ja dalej nie mogę przyswoić faktu że ty masz 30 lat i się dalej bawisz w takie rzeczy
<kaźmirz> ta
<kaźmirz> po prostu mi zazdrościsz że prawie miałem trójkącik
<kaźmirz> śliniłem się do nich przez godzinę, aż przypomniałem sobie o flocie
<kaźmirz> no i mówię że muszę wracać bo mam coś ważnego
<kaźmirz> jak wróciłem akurat spadł pieroński deszcz
<kaźmirz> a za pięć minut laski przemoczone wpadają z tekstem
<kaźmirz> czy wszystko w porządku, bo jakoś strasznie zbladłem i poszedłem
<kaźmirz> to wkręcam że jestem meteopatą, coś tam pieprzę a za mną skan z falangi na ekranie
<żeniu> wiesz co?
<żeniu> ja dalej nie mogę przyswoić faktu że ty masz 30 lat i się dalej bawisz w takie rzeczy
<kaźmirz> ta
<kaźmirz> po prostu mi zazdrościsz że prawie miałem trójkącik
<adm> nowa panna u nas w biurze
<adm> blondyneczka
<adm> stoi z dokumentem nad niszczarką i MYŚLI
<adm> podchodzi ktoś do niej i pyta w czym może pomóc, a ona "jak to się tu wkłada"
<adm> no to ktoś elegancko zaprezentował, z dokumentu wiadomo co zostało..
<adm> parę osób się przyglądało, ale zajęli się już swoimi sprawami, a ta dalej stoi taka wpatrzona w tą niszczarkę
<adm> ktoś zapytał "coś jeszcze?"
<adm> a ona: "no a gdzie tu kopia wychodzi?"
<adm> blondyneczka
<adm> stoi z dokumentem nad niszczarką i MYŚLI
<adm> podchodzi ktoś do niej i pyta w czym może pomóc, a ona "jak to się tu wkłada"
<adm> no to ktoś elegancko zaprezentował, z dokumentu wiadomo co zostało..
<adm> parę osób się przyglądało, ale zajęli się już swoimi sprawami, a ta dalej stoi taka wpatrzona w tą niszczarkę
<adm> ktoś zapytał "coś jeszcze?"
<adm> a ona: "no a gdzie tu kopia wychodzi?"
[16:50] <JsB> musisz dobrać basówkę pod siebie.
[16:50] <@`4lko> sprawdz jaki charakter wiosla ci najbardziej odpowiada
[16:50] <@`4lko> ...a potem szukaj jakiejs taniej alternatywy
[16:50] <@`4lko> sprawdz jaki charakter wiosla ci najbardziej odpowiada
[16:50] <@`4lko> ...a potem szukaj jakiejs taniej alternatywy
<Budzik> marta jesteś glupia i masz wszy ;]
<marta> wiem, wiem dzisiaj prima aprilis :)
<Budzik> tak?
<Budzik> to jestes calkiem mądra i normalna
<marta> :)
<marta> wiem, wiem dzisiaj prima aprilis :)
<Budzik> tak?
<Budzik> to jestes calkiem mądra i normalna
<marta> :)
<acid> sluchajcie co akcja!! Ide sobie kolo Oazy a tu widze, ze jeden samochod wjechal w dupe drugiemu. Oba stoja na poboczu
<acid> obok stoja dwie blondyny, facet i dwoch policjanotw, ktorzy
<acid> po prostu ryja ze smiechu :D
<acid> normlanie bym to olal ale zapytalem kogos, kto tam stal i patrzyl.. o co cho :D
<acid> okazalo sie, ze tym dwom laskom popsul sie samochod i ich kumpel przyjechal je na hol wziac
<mike> i nie wyhamowaly?
<acid> tak.. walnely przed skrzyzowaniem temu typowi w dupe... a to dlatego heeh... ze usiadly obie na tylnym siedzeniu
<mike> OMG
<goro> LOL
<acid> HEHEHE
<acid> obok stoja dwie blondyny, facet i dwoch policjanotw, ktorzy
<acid> po prostu ryja ze smiechu :D
<acid> normlanie bym to olal ale zapytalem kogos, kto tam stal i patrzyl.. o co cho :D
<acid> okazalo sie, ze tym dwom laskom popsul sie samochod i ich kumpel przyjechal je na hol wziac
<mike> i nie wyhamowaly?
<acid> tak.. walnely przed skrzyzowaniem temu typowi w dupe... a to dlatego heeh... ze usiadly obie na tylnym siedzeniu
<mike> OMG
<goro> LOL
<acid> HEHEHE
<on> Jechałem autobusem z tym gościem i ŧłumaczyłem mu całkę Lebesgue'a
<on> Wszyscy ludzie się na nas dziwnie patrzyli...
<ona> Może coś źle powiedziałeś ?
<on> Wszyscy ludzie się na nas dziwnie patrzyli...
<ona> Może coś źle powiedziałeś ?
<Kiro> nie wiem czy to dziwne ale właśnie uczesałem się procesorem (1,2 GH)
<nevcae> Siedzimy sobie w pubie z kilkoma kolegami metalami, aż tu podchodzi baba i chce nas wyrzucić. Więc kolega przeczesał długie włosy do przodu by zasłaniały oczy i mówi ciężkim basowym głosem: "A ZJADŁ KTOŚ PANI KIEDYŚ KOTA??"
<nevcae> Miny babki nigdy nie zapomnę:)
<nevcae> Miny babki nigdy nie zapomnę:)
<Evelyn> Czemu Ci sie humor psuje?
<Suchyj> Profilaktycznie, zebym za wesoly nie chodzil.
<Suchyj> Profilaktycznie, zebym za wesoly nie chodzil.
<welim> jutro polacy strzela 6 bramek!
<megeek> tez mam taka nadzieje
<welim> Klose - 3, Podolski 3
<megeek> :/
<megeek> tez mam taka nadzieje
<welim> Klose - 3, Podolski 3
<megeek> :/
<maslan> Jesteś pusta jak bęben maszyny losującej przed zwolnieniem blokady.