<Nika> Hej pamiętasz że obiecałeś mnie zawieść na dyskoteke? :>
<Paweł> no pamiętam
<Nika> bo wiesz jeszcze będą ze mną 3 koleżanki :)
<Paweł> no ja właśnie nie wiem jak bedzie z tą podwózką
<Nika> i wszytskie będziemy w któtkich spódniczkach
<Paweł> ale myśle że jednak dam rade przyjechac po was
<Nika> dzienki :)
<bodzio> nienawidzę ludzi którzy zastępują litery "ks" ixem
<Lidia 12:51:49> szybkoooooość to twoja najlepsza cecha
<Rogue 12:57:49> czemu?
<Rogue 12:57:49> czemu?
<bartosh> ty stary dzis nic z naszego picia nie bedzie ;/
<buziol> e czemu?
<bartosh> a bo braciak sie na mnie obrazil i mnie nie przetransportuje do ciebie
<buziol> a czemu sie obrazil, co znow zmajstrowales?
<bartosh> kapnal sie ze ogladam jego pornuski :]
<buziol> i co z tego, ja to ogladam erotyki mojego ojca i on wie o tym.
<bartosh> moj brat jest dziwny i tyle. stwierdzil ze jak ogladam jego "filmy", to tak jakbym robil TO z jego dziewucha;/
<buziol> e czemu?
<bartosh> a bo braciak sie na mnie obrazil i mnie nie przetransportuje do ciebie
<buziol> a czemu sie obrazil, co znow zmajstrowales?
<bartosh> kapnal sie ze ogladam jego pornuski :]
<buziol> i co z tego, ja to ogladam erotyki mojego ojca i on wie o tym.
<bartosh> moj brat jest dziwny i tyle. stwierdzil ze jak ogladam jego "filmy", to tak jakbym robil TO z jego dziewucha;/
<wks> Krzysiek nie był antysemitą, on był.... judeosceptykiem.
<wks> Tak samo ja nie jestem rasistą tylko etnosceptykiem....
<wks> Tak samo ja nie jestem rasistą tylko etnosceptykiem....
<Phaet> kurmać dostałem info że stara mi pokój teraz sprząta i znalazła moją wódke i absynt
<zerco> ok spokojnie
<zerco> jest zielony i ma 70%, tak?
<Phaet> tak
<zerco> etykieta w obcym języku, tak?
<Phaet> po czesku
<zerco> więc jest to płyn do mycia szyb
<Phaet> Nie bo moja stara zaraz okna myć będzie, a ja potem nie chce lizać szyby.
<zerco> ok spokojnie
<zerco> jest zielony i ma 70%, tak?
<Phaet> tak
<zerco> etykieta w obcym języku, tak?
<Phaet> po czesku
<zerco> więc jest to płyn do mycia szyb
<Phaet> Nie bo moja stara zaraz okna myć będzie, a ja potem nie chce lizać szyby.
<Płonek> poznam Anke?
<Płonek> czy dla Twojego bezpieczenstwa lepiej nie? ;>
<Szymek> nie mam pojecia
<Szymek> nie mam nic przeciw
<Szymek> tylko ustalimy pewne fakty i co kto ma mowic, a o czym lepiej nie mowic ;p
<Szymek> ze nie pije to wiadomo - i nigdy nie pilem
<Płonek> czy dla Twojego bezpieczenstwa lepiej nie? ;>
<Szymek> nie mam pojecia
<Szymek> nie mam nic przeciw
<Szymek> tylko ustalimy pewne fakty i co kto ma mowic, a o czym lepiej nie mowic ;p
<Szymek> ze nie pije to wiadomo - i nigdy nie pilem
<mar> od wczoraj jestem mgr inz...
<shymeq> no i dokad wyjezdzasz?
<shymeq> no i dokad wyjezdzasz?
<DarkFok> Na górze róże...
<DarkFok> Na dole bzy...
<DarkFok> Miłości nie ma...
<DarkFok> Jest Diablo 3
<DarkFok> Na dole bzy...
<DarkFok> Miłości nie ma...
<DarkFok> Jest Diablo 3
<Goska> no i co tam zamilknałes;>
<Fleass> bo ogladam wypadek F1 :/
<Fleass> masakra jak wyskoczył...ajć
<Fleass> jeszcze uderzyl po drodze o drugiego, teraz leży w bezruchu
<Gośka> no nie gadaj,a kto;p mam nadzieje,ze nie kubica;p
<Fleass> nie no ja mówie o tym ze mi klawisz F1 wypadł...
<Fleass> bo ogladam wypadek F1 :/
<Fleass> masakra jak wyskoczył...ajć
<Fleass> jeszcze uderzyl po drodze o drugiego, teraz leży w bezruchu
<Gośka> no nie gadaj,a kto;p mam nadzieje,ze nie kubica;p
<Fleass> nie no ja mówie o tym ze mi klawisz F1 wypadł...
<C>zrobiłabym sobie, ale musiałabym wstać, przefiltrować wodę, wstawić, wyjąć kubek, wsadzić herbatę, poczekać aż się zagotuje, zalać
nie... nie chce mi się
<Eggman>a ja to zrobiłem szybciej siedziałem przy kompie i w pewnym momencie weszła matka z pytaniem: "chcesz herbatę?"
<Eggman> Najważniejsze, to umieć sobie rodzinę wychować : )
nie... nie chce mi się
<Eggman>a ja to zrobiłem szybciej siedziałem przy kompie i w pewnym momencie weszła matka z pytaniem: "chcesz herbatę?"
<Eggman> Najważniejsze, to umieć sobie rodzinę wychować : )
<morswin> uwage na polskim dostalem Oo
<alg> za co? ;>
<morswin> nie wiem, spalem
<alg> za co? ;>
<morswin> nie wiem, spalem
<Archangel> rzadko pije ale jak juz to mam torebeczke ziarenek mlynek i czarna gorzka mm
<Archangel> bo nie po to Bóg stworzył kawe czarna i gorzką żeby ją wybielać i słodzić
<czornyj> A kotlety też jesz szczeciniaste, nie solone, bez panierki, utytłane w błocie i śmierdzące? Bo taką właśnie Bóg stworzył świnię...
<Archangel> bo nie po to Bóg stworzył kawe czarna i gorzką żeby ją wybielać i słodzić
<czornyj> A kotlety też jesz szczeciniaste, nie solone, bez panierki, utytłane w błocie i śmierdzące? Bo taką właśnie Bóg stworzył świnię...
<Wredootka> Koty tym bardziej smierdza.
<NewNeo> eee ja moge swojego wachac ile wlezie - generalnie jest czystszy niz ja
<NewNeo> eee ja moge swojego wachac ile wlezie - generalnie jest czystszy niz ja
<ciacho> na metce spodni:
<ciacho> 70% bawełna
<ciacho> 30% spodnie
<ciacho> 70% bawełna
<ciacho> 30% spodnie
<pgm> popiles na kawalerskim i dlaczego wszyscy sa na ciebie wkurzeni??
<sezame> a szkoda gadac wypiłem jednego i po tych lekach jakies chore akcje w glowie mialem.
<sezame> widzis bylem na tyle trzezwy ze prawie wszystkim wpisalem numer do ksiazki telefonicznej "prostytutka z kawalerskiego" i wykrecilem ten numer....
<pgm> :) no to zony i dziewczyny baardzo zadowolone :):)
<sezame> najlepszy jest tomek
<pgm> przeciez on cale zycie sam
<sezame> tak tylko, ze numer ktory im wpisalem to moj firmowy i od tomka mam juz ponad sto nieodebranych :)
<sezame> a szkoda gadac wypiłem jednego i po tych lekach jakies chore akcje w glowie mialem.
<sezame> widzis bylem na tyle trzezwy ze prawie wszystkim wpisalem numer do ksiazki telefonicznej "prostytutka z kawalerskiego" i wykrecilem ten numer....
<pgm> :) no to zony i dziewczyny baardzo zadowolone :):)
<sezame> najlepszy jest tomek
<pgm> przeciez on cale zycie sam
<sezame> tak tylko, ze numer ktory im wpisalem to moj firmowy i od tomka mam juz ponad sto nieodebranych :)
<SasQ> byś widział jak mój stary niedawno uczył starą na kompie kopiowania/wklejania, to byś nie wyrobił ze śmiechu :DDD
<SasQ> Stary: Wciskasz "kopiuj" i teraz ten tekst masz w myszce...
<SasQ> Stara: JAK TO W MYSZCE? GDZIE W MYSZCE?! CO TY MI TU?...
<SasQ> Stary: No w myszce, komputerowej!
<SasQ> Stara: Aaaaa.... bo ja myślałam że...
<SasQ> Stary: Co myślałaś? :D
<SasQ> Stara: Nieważne... yyyy... no ale jak w myszce? :|
<SasQ> Stary: No ja sobie to tak tłumaczę, że jest w myszce, a jak dajesz 'wklej', to przechodzi z myszki do okienka spowrotem.
<Leviathan> BUHAHAHA! :D
<Leviathan> total :D
<SasQ> Stary: Wciskasz "kopiuj" i teraz ten tekst masz w myszce...
<SasQ> Stara: JAK TO W MYSZCE? GDZIE W MYSZCE?! CO TY MI TU?...
<SasQ> Stary: No w myszce, komputerowej!
<SasQ> Stara: Aaaaa.... bo ja myślałam że...
<SasQ> Stary: Co myślałaś? :D
<SasQ> Stara: Nieważne... yyyy... no ale jak w myszce? :|
<SasQ> Stary: No ja sobie to tak tłumaczę, że jest w myszce, a jak dajesz 'wklej', to przechodzi z myszki do okienka spowrotem.
<Leviathan> BUHAHAHA! :D
<Leviathan> total :D
<dżejka> Nie chciałam źle... Przepraszam.
<siwy> może Ci jakoś wybaczę...
<dżejka> Będę uniżona czekać na dar najdoskonalszy jakim jest Twa łaska, Panie mój, władco najznamienitszy.
<siwy> to za mało.
<dżejka> lodzik? ;>
<siwy> Codziennie przez tydzień.
<siwy> może Ci jakoś wybaczę...
<dżejka> Będę uniżona czekać na dar najdoskonalszy jakim jest Twa łaska, Panie mój, władco najznamienitszy.
<siwy> to za mało.
<dżejka> lodzik? ;>
<siwy> Codziennie przez tydzień.
<@Soulless> Ech, kupowałem kiedyś budzik w prezencie, taki klasyczny elektroniczny robiący pipipip-pipipip-pipipip, tyle że GŁOŚNO. Budzik testowo nastawiony na budzenie, jak zadzwonił, sprzedawca kliknął w coś, co jak sądził wyłączyło budzenie, a co było
<@Soulless> "drzemką". Po mojej akceptacji zapakował, przyjął pieniądze i tyle. Prawa Murphy'ego są święte, drzemka co do sekundy odliczyła się dokładnie w momencie przechodzenia przez bramkę antykradzieżową...
<@Soulless> "drzemką". Po mojej akceptacji zapakował, przyjął pieniądze i tyle. Prawa Murphy'ego są święte, drzemka co do sekundy odliczyła się dokładnie w momencie przechodzenia przez bramkę antykradzieżową...
<yyy> ej stary ile wlasciwie wczoraj wypilismy ?
<xxx> byles tak nawalony, ze zjadles tubke pasty do zebow, bo myslales ze to jedzenie dla astronautow.
<xxx> byles tak nawalony, ze zjadles tubke pasty do zebow, bo myslales ze to jedzenie dla astronautow.