<cloody> ogladalam dzisiaj film na kompie
<cloody> bez napisów
<cloody> ogladam chwile, mysle - cholera jak ja dobrze angielski znam
<cloody> w polowie filmu zadalam sobie sprawe, ze ogladam film z lektorem... xD
<Magda> jak się nazywa to coś, co wpływa na twój umysł i tracisz własną wolę? jakoś na tele
<Gochna> telenowela?
<Gochna> telenowela?
<Matti> NIE!
<Mimi> Nie podnoś na mnie czcionki.
<Mimi> Nie podnoś na mnie czcionki.
* Cała sytuacja dzieje się na antenie Radia Zet.
<redaktor> Dzień dobry panu!
<facet> Dzień dobry!
<redaktor> Dzwonie do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych.
<facet> Kochałem się z moja żoną.
<redaktor> Bardzo dobrze. To jedna rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną?
<facet> W kuchni.
<redaktor> Mamy wiec już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali państwo konkurs!(Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta)
<redaktor> Dzień dobry pani!
<żona> Dzień dobry!
<redaktor> Dzwonie do pani z Radia Zet. Wcześniej rozmawiałem z pani mężem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział mąż, to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!Proszę wiec powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka?
<żona> (po chwili wahania i namowach męża na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z mężem.
<redaktor> Bardzo dobrze - mąż powiedział nam to samo. Proszę nam jeszcze powiedzieć gdzie?
<żona> O nie, tego już nie powiem!
<facet> Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę!
<redaktor> Jeżeli pani powie gdzie i będzie się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, ze wygrają państwo zestaw mebli kuchennych
<facet> Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wcześniej powiedziałem, nie wstydź się!
<żona> (po chwili wahania): w pupę....
* Teraz w radiu nastąpiła konsternacja. A potem wszyscy ze śmiechu na glebie.
<redaktor> Bardzo dobrze! Wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!
<redaktor> Dzień dobry panu!
<facet> Dzień dobry!
<redaktor> Dzwonie do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych.
<facet> Kochałem się z moja żoną.
<redaktor> Bardzo dobrze. To jedna rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną?
<facet> W kuchni.
<redaktor> Mamy wiec już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali państwo konkurs!(Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta)
<redaktor> Dzień dobry pani!
<żona> Dzień dobry!
<redaktor> Dzwonie do pani z Radia Zet. Wcześniej rozmawiałem z pani mężem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział mąż, to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!Proszę wiec powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka?
<żona> (po chwili wahania i namowach męża na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z mężem.
<redaktor> Bardzo dobrze - mąż powiedział nam to samo. Proszę nam jeszcze powiedzieć gdzie?
<żona> O nie, tego już nie powiem!
<facet> Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę!
<redaktor> Jeżeli pani powie gdzie i będzie się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, ze wygrają państwo zestaw mebli kuchennych
<facet> Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wcześniej powiedziałem, nie wstydź się!
<żona> (po chwili wahania): w pupę....
* Teraz w radiu nastąpiła konsternacja. A potem wszyscy ze śmiechu na glebie.
<redaktor> Bardzo dobrze! Wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!
<Alek> w sumie tak się teraz zastanawiam
<Alek> przy tych rosnących cenach paliwa
<Alek> za niedługo granat będzie tańszy od koktajlu Mołotowa
<Alek> przy tych rosnących cenach paliwa
<Alek> za niedługo granat będzie tańszy od koktajlu Mołotowa
<Michoo> Siema Loki. Czytałeś kiedyś coś takiego jak "Wally zwiedza świat"?
<Loki> Kiedys...
<loki> A co?
<Michoo> Tam była taka strona, że na obrazku trzeba było go znaleźć
<Loki> Pamiętam lol
<Loki> Dobre to!
<Michoo> Potrzebuję pomocy...
<Michoo> Mam coś podobnego na pulpicie
<Michoo> Wyślę ci screena i znajdziesz mi ikonke Firefoxa?
<Loki> Kiedys...
<loki> A co?
<Michoo> Tam była taka strona, że na obrazku trzeba było go znaleźć
<Loki> Pamiętam lol
<Loki> Dobre to!
<Michoo> Potrzebuję pomocy...
<Michoo> Mam coś podobnego na pulpicie
<Michoo> Wyślę ci screena i znajdziesz mi ikonke Firefoxa?
<@kuba_ce> koza: apropo dziwnych tematów to u mojej Mamy na roku koleś pisał magisterkę o treści "Wpływ długości dyszla na skręcowywalność konia w prawo" czaisz napisać o tym 50 stron?
<l0ker> słuchaj...
<l0ker> wpada ostatnio do mnie na chatę Straż Miejska, że zakłócam porządek i żebym ściszył tą muzykę
<l0ker> no to ściszyłem i nagle następna piosenka, a akurat SOAD leciał kawałek Hypnotize
<l0ker> jeden z nich tak na mnie dziwnie patrzy...
<l0ker> i mówi a czy to nie jest SOAD?
<l0ker> no to mu mowie, że tak - Hypnotize
<l0ker> znów tak dziwnie na mnie popatrzał... i mówi...
<l0ker> " My Systemowcy powinniśmy się trzymać razem, więc pogłośnij bo dobry kawałek! "
<l0ker> wpada ostatnio do mnie na chatę Straż Miejska, że zakłócam porządek i żebym ściszył tą muzykę
<l0ker> no to ściszyłem i nagle następna piosenka, a akurat SOAD leciał kawałek Hypnotize
<l0ker> jeden z nich tak na mnie dziwnie patrzy...
<l0ker> i mówi a czy to nie jest SOAD?
<l0ker> no to mu mowie, że tak - Hypnotize
<l0ker> znów tak dziwnie na mnie popatrzał... i mówi...
<l0ker> " My Systemowcy powinniśmy się trzymać razem, więc pogłośnij bo dobry kawałek! "
<Anusia> ja tam mam zmywarke !
<mazda> ja tez
<mazda> nazywa sie KASIA
<mazda> ;]
<x0x> LOL
<Grzechu> lol
<mazda> i inne opcja tez ma
<mazda> ssanie, odkurzanie
<mazda> ja tez
<mazda> nazywa sie KASIA
<mazda> ;]
<x0x> LOL
<Grzechu> lol
<mazda> i inne opcja tez ma
<mazda> ssanie, odkurzanie
<grintx> no wlasnie wiesniaki nie musicie jechac do warszawy zeby zobaczyc ruchome schody, wystarczy wpasc na dworzec w katowicach ?
<grintx> no chyba ze chcecie na nich pojedzic, to wtedy faktycznie trzeba do stolicy
<grintx> no chyba ze chcecie na nich pojedzic, to wtedy faktycznie trzeba do stolicy
<Agnieszka> Pojechałam pierwszy raz do Kasiny nauczyć się jazdy na nartach, poznałam tam cudownego instruktora który że niedość że miał cudowny sprzęt to jeszcze nauczył mnie cudownie jeździć na nim :)
<synek przedwczoraj sty> cudownie... a na nartach też jeździliście?
<synek przedwczoraj sty> cudownie... a na nartach też jeździliście?
<fazi> Jerzy Dudek ma pojechać na Euro 2008
<fazi> ciekawe czy dostanie bilety
<fazi> ciekawe czy dostanie bilety
<Hemohes> Wiesz, Kochanie, chyba masz nową ksywkę.
<Olcia> Jaką?
<Hemohes> Vista.
<Olcia> Jak śmiesz?!
<Hemohes> Ano: Na początku uważałaś mnie za idiotę myśląc, że lecę tylko na ładny interfejs, a nie mam pojęcia jak działasz wewnątrz. Masz ogromne wymagania, ciągle boisz się o bezpieczeństwo i dopóki Cię gruntownie nie skonfigurowałem nigdy mi na nic nie pozwalałaś... ;p
<Olcia> Ciesz się. Przynajmniej nie jestem jakaś open source ;)
<Olcia> Jaką?
<Hemohes> Vista.
<Olcia> Jak śmiesz?!
<Hemohes> Ano: Na początku uważałaś mnie za idiotę myśląc, że lecę tylko na ładny interfejs, a nie mam pojęcia jak działasz wewnątrz. Masz ogromne wymagania, ciągle boisz się o bezpieczeństwo i dopóki Cię gruntownie nie skonfigurowałem nigdy mi na nic nie pozwalałaś... ;p
<Olcia> Ciesz się. Przynajmniej nie jestem jakaś open source ;)
<nekromantyczny> hej
<tamta> czesc
<tamta> yyy.. podejrzany masz nick...
<nekromantyczny> nie bez powodu
<tamta> gardzę takimi ludźmi
<tamta> psychole... lecz się!
<nekromantyczny> pieprz się.
<tamta> pff :| po moim trupie
<nekromantyczny> nie ma sprawy. dziękuję ;*
<tamta> czesc
<tamta> yyy.. podejrzany masz nick...
<nekromantyczny> nie bez powodu
<tamta> gardzę takimi ludźmi
<tamta> psychole... lecz się!
<nekromantyczny> pieprz się.
<tamta> pff :| po moim trupie
<nekromantyczny> nie ma sprawy. dziękuję ;*
<exp> Wiesz chcialbym ci cos powiedziec zreszta chcialem ci to powiedziec od zawsze ale troche sie wstydzilem no ale ze dzisiaj jest taki wyjatkowy dzien wreszcie sie odważyłem caly czas troche mi glupio o tym mowic ale oddalabys mi te 2zl .
<karzys> to bierzesz w koncu ta swoja Agnieszke na impreze?
<r3m> a po co brac drzewo do lasu? ;]
<krzys> no to po co isc do lasu skoro ma sie drzewo w domu?
<r3m> zeby pooddychac swiezym powietrzem =D
<r3m> a po co brac drzewo do lasu? ;]
<krzys> no to po co isc do lasu skoro ma sie drzewo w domu?
<r3m> zeby pooddychac swiezym powietrzem =D
<halohalohalo> Czy macie dziewczyne i jak sie poznaliście?
<artrak> ja nie mam---> żona nie pozwala
<artrak> ja nie mam---> żona nie pozwala
<Darret> nie no, to juz jest chamstwo....
<Darret> kumpel kupil swojej byłej na 18nastkę majtki z napisem "tu byłem - Kuba"
<Darret> napis był z przodu i z tyłu.......
<Darret> kumpel kupil swojej byłej na 18nastkę majtki z napisem "tu byłem - Kuba"
<Darret> napis był z przodu i z tyłu.......
<Krysia> osatnio nasz prof od kardiologii rzuciła tekstem : "A wiecie że piwo - polskie piwo - to najgorszy syf spośród trunków? A jak triglicerydy jadą po piwie w górę! W dodatku masa syfu i konserwantów. Dlatego ja swoim pacjentom mówię zawsze "pijcie wódę a będziecie zdrowsi"
<Krysia> I jak tu się z uznanym autorytetem medycznym kłócić:)
<Krysia> I jak tu się z uznanym autorytetem medycznym kłócić:)
<halski> ja chcialbym ze polacy mieli tyle optymizmu co chilijczycy
<halski> choc troche chociaz
<komuch> ty, ale siedzieli tam 3 miesiace
<komuch> ciekawe czy policza im to jako nadgodziny
<halski> choc troche chociaz
<komuch> ty, ale siedzieli tam 3 miesiace
<komuch> ciekawe czy policza im to jako nadgodziny