<walec> ale wtedy nieźle jebnąłeś
<profi> nie jebnąłem, tylko podłoga wstała i uderzyła mnie w twarz
<paweł> Pójdę do piekła...
<dudek> ???
<paweł> Aż strach pomyśleć ile istnień dzisiaj unicestwiłem ]:>
<dudek> aaa.... znowu meczyk w Quake'a?
<paweł> Nie.
<paweł> odkurzyłem pod łóżkiem ]:D
<dudek> ???
<paweł> Aż strach pomyśleć ile istnień dzisiaj unicestwiłem ]:>
<dudek> aaa.... znowu meczyk w Quake'a?
<paweł> Nie.
<paweł> odkurzyłem pod łóżkiem ]:D
<majr> ...bo nas połączyła chemia
<grze> hormony?
<majr> nie, etanol
<grze> hormony?
<majr> nie, etanol
<jaca> Ja czuję, że nie pasuję do tej uczelni.
<jaca> Dziś na filozofii gościówka pytała jakiegoś łepka : "Kto powiedział "Carpe Diem"?
<jaca> a on na to : "Szymon Wydra" ;/
<jaca> Dziś na filozofii gościówka pytała jakiegoś łepka : "Kto powiedział "Carpe Diem"?
<jaca> a on na to : "Szymon Wydra" ;/
<ania>hej kochanie:*
<mati>hej :*
<ania>wiesz,że nie długo nasza rocznica?
<mati>kiedy?
<ania>...
<ania>25 stycznia.co robimy?
<mati>ja jade do Egiptu,a Ty nie wiem co robisz :)
<mati>hej :*
<ania>wiesz,że nie długo nasza rocznica?
<mati>kiedy?
<ania>...
<ania>25 stycznia.co robimy?
<mati>ja jade do Egiptu,a Ty nie wiem co robisz :)
<ana> dzisiaj zaliczyłam pierwsze oficjalne wyrżnięcie tyłkiem na lodzie w tym sezonie:(
<arti> jako przeciętnemu facetowi dotarly do mnie cztery słowa z tego co napisałaś, a mianowicie: zaliczyć, rżnięcie, tyłek, lód :)
<arti> jako przeciętnemu facetowi dotarly do mnie cztery słowa z tego co napisałaś, a mianowicie: zaliczyć, rżnięcie, tyłek, lód :)
<Flame> No i jak tam matury Ci poszły?
<Terror> Hmm... uznajmy, że już teraz zacząłem kształcić się w przyszłym zawodzie.
<Flame> To znaczy oO?
<Terror> Matka kazała mi pozmywać gary x/
<Terror> Hmm... uznajmy, że już teraz zacząłem kształcić się w przyszłym zawodzie.
<Flame> To znaczy oO?
<Terror> Matka kazała mi pozmywać gary x/
<Daro> siedze dzisiaj w robocie na telefonie, i dzwoni koles ze mu sie komputer zawiesil...
<Dziki_Burak> ej, ale przeciez ty jestes strazakiem... :D
<Daro> no tak, wiec mowie gosciowi zeby z takimi pieprzami nie dzwonil do strazy bo moze nawet kare zaplacic
<Dziki_Burak> i co?
<Daro> a on, ze mu zona wyrzucila przez okno i sie na drzewie zawiesil i chce zebysmy mu sciagneli...
<Dziki_Burak> ej, ale przeciez ty jestes strazakiem... :D
<Daro> no tak, wiec mowie gosciowi zeby z takimi pieprzami nie dzwonil do strazy bo moze nawet kare zaplacic
<Dziki_Burak> i co?
<Daro> a on, ze mu zona wyrzucila przez okno i sie na drzewie zawiesil i chce zebysmy mu sciagneli...
<Ala> Jakie atrakcje możecie mi polecić w odległości ok.100km od Konina?
<sqbaniec> jądro ziemi.
<sqbaniec> jądro ziemi.
<t0m> jestem tam u ciebie myslami:)
<t0m> czujesz jak Cie teraz przytulam w myslach?
<balw> czuje...
<t0m> a jak daje buziaka tez?
<balw> mhm...
<tom> a czujesz jak odgarniam ci wlosy...pochylam sie do ucha i szepcze "kocham Cie"?
<balw> czuje:D
<t0m> to niezle masz schizy Kochanie:P
<t0m> czujesz jak Cie teraz przytulam w myslach?
<balw> czuje...
<t0m> a jak daje buziaka tez?
<balw> mhm...
<tom> a czujesz jak odgarniam ci wlosy...pochylam sie do ucha i szepcze "kocham Cie"?
<balw> czuje:D
<t0m> to niezle masz schizy Kochanie:P
15:19 <@Lukasz^> autobus to idealny model do indukcji matematycznej
15:19 <@Lukasz^> wejdzie n osób
15:19 <@Lukasz^> to n+1 tez wejdzie
15:19 <@Lukasz^> wejdzie n osób
15:19 <@Lukasz^> to n+1 tez wejdzie
<donor> Ciekawe, właśnie czytałem fajny artykuł na necie, jakaś baba podobno straciła 95% inteligencji podczas wypadku ?
<swayTG> To znaczy, ze straciła męża.
<swayTG> To znaczy, ze straciła męża.
<qmpela> ja musiałam wpisy podrabiać
<mchay> jak to podrabiac?
<qmpela> sama sobie wpisac i podrobic podpisy xD
<qmpela> bo kilku wykladowcow musialabym po polowie polski szukac
<mchay> jakby to wyszlo i by Cie nakryli to nie dosc zeby Cie wywalili z uczelni to moglabys miec sprawe w sadzie
<qmpela> wiem
<qmpela> w końcu prawo studiuje xD
<mchay> jak to podrabiac?
<qmpela> sama sobie wpisac i podrobic podpisy xD
<qmpela> bo kilku wykladowcow musialabym po polowie polski szukac
<mchay> jakby to wyszlo i by Cie nakryli to nie dosc zeby Cie wywalili z uczelni to moglabys miec sprawe w sadzie
<qmpela> wiem
<qmpela> w końcu prawo studiuje xD
<Kryzys> no to jako specjalista z dziedziny informatyki, elektroniki i telekomunikacji stwierdzam, że coś się pewnie zepsuło
<phx> jestem abstynentem
<macz> biedaku, jak ty swoim dzieciom w oczy spojrzysz
<phx> jakoś przełknę, lepsze to niż gdybym był prawiczkiem, wtedy to ciężko byloby mi dzieciom w oczy spojrzec
<macz> biedaku, jak ty swoim dzieciom w oczy spojrzysz
<phx> jakoś przełknę, lepsze to niż gdybym był prawiczkiem, wtedy to ciężko byloby mi dzieciom w oczy spojrzec
<marq> Dziewczyna mnie rzucila ale od czego sa przyjaciele...az sie wzruszylem
<marq> Ide do akademika z flacha, zeby potopic smutki a nad wejsciem ktos walnal
<marq> taki wielki transparent: "You will never drink alone"
<marq> Ide do akademika z flacha, zeby potopic smutki a nad wejsciem ktos walnal
<marq> taki wielki transparent: "You will never drink alone"
<Kizia> dlaczego to zawsze kobieta sie martwi ze facet nie odbiera
<Kizia> a faceta to w ogole nie rusza?
<Gepe> zanim odpowiem, pokaze ci mala sztuczke
<Gepe> zgadne gdzie jest twoj telefon, OK?
<Kizia> no dawaj
<Gepe> w kosmetyczce w torbie w przedpokoju.
<Kizia> yyy
<Kizia> faktycznie! skad wiedziales?
<Gepe> bo od 5 min do ciebie dzwonie a ty jak zwykle nie slyszysz dzwonka.
<Kizia> a faceta to w ogole nie rusza?
<Gepe> zanim odpowiem, pokaze ci mala sztuczke
<Gepe> zgadne gdzie jest twoj telefon, OK?
<Kizia> no dawaj
<Gepe> w kosmetyczce w torbie w przedpokoju.
<Kizia> yyy
<Kizia> faktycznie! skad wiedziales?
<Gepe> bo od 5 min do ciebie dzwonie a ty jak zwykle nie slyszysz dzwonka.
<PtokBentoniczny> Przez chwilę zacząłem się martwić, że ludzie mnie nie lubią, bo nie dostałem żadnego smsa z życzeniami na święta.
<PtokBentoniczny> Potem doszedłem do wniosku, że może przypomnieli sobie, że jestem ateistą i nie chcieli mi psuć humoru życzeniami.
<PtokBentoniczny> To miłe z ich strony
<PtokBentoniczny> Potem doszedłem do wniosku, że może przypomnieli sobie, że jestem ateistą i nie chcieli mi psuć humoru życzeniami.
<PtokBentoniczny> To miłe z ich strony
<damian004> mój kolega dostał bana na erepie
<damian004> ale takiego chamskiego, na wszystkie 20 kont
<damian004> ale takiego chamskiego, na wszystkie 20 kont
<mesjasz> Jeżeli kobieta rezygnuje z Notting Hill na rzecz piwa i twojego towarzystwa podczas oglądania finału Ligi Mistrzów - to wiedz że coś się dzieje...