<ktos> przyszła dzisiaj jakaś kobita wkurzona bo nie mamy bezprzewodowych zasilaczy
<ja> czego?
<ktos> tak właśnie spytałem
<ktos> może chce zasilacz do bezprzewodowego routera czy co?
<ktos> a ona ze nie nie, czytałam na waszej stronie o tym, chcę go chcę go
<ktos> wkurzyła się kiedy jej powiedziałem że taka technologia nie istnieje
<ja> heh
<ktos> próbowałem być miły, ale doprowadziła mnie do tego, że powiedziałem ”proszę wrócić za 30 lat”
<ktos> “zdobędziemy tajne pozytronowe osłony defleksyjne i bezprzewodowe zasilacze staną się rzeczywistością”
<ja> tyle zachodu żeby być dupkiem wobec biednej kobiety
<ktos> to ona rzuciła mi w twarz że chce się widzieć z kierownikiem
<ktos> powiedziałem jej że właśnie się teleportował na zebranie firmowe do Tokyo
<Vee> no tobie laska nigdy nie powiedziala, ze masz piekny sprzet ?
<PlushaQ> poprostu nie mogla juz wtedy mowic
<PlushaQ> poprostu nie mogla juz wtedy mowic
<qubiak> Moja siostra zrobiła sobie playliste w winampie...
<żyłek> no i co w tym dziwnego?
<qubiak> nazwała ją "piosenki do trzeźwienia" lol.
<żyłek> ile ona ma lat?
<qubiak> w tym roku konczy 14..
<żyłek> :|...
<żyłek> no i co w tym dziwnego?
<qubiak> nazwała ją "piosenki do trzeźwienia" lol.
<żyłek> ile ona ma lat?
<qubiak> w tym roku konczy 14..
<żyłek> :|...
<Ja> Przyszedłem dzisiaj do lekarza w celu zrobienia zdjęcia rentgenowskiego. Stoi przede mną facio, taki typowy polski farmer, kapelusz, lekko uchylone usta i spojrzenie wiecznie niewiedzącego o co chodzi gościa.
<gosc> - prze pani przyszlem klisze odebrac...
<pigula> nazwisko?
<gosc> Grzegorz
<pigula> prosze pana ja sie pytam o nazwisko!
<gosc> no, Grzegorz
<pigula> aha pan ma na nazwisko Grzegorz.
<Ja> Pielegniarka szuka zdjecia, szuka, pod glosem szepty (no nie ma, nie ma)
<pigula> prosze pana chyba zesmy pana zgubili? jeszcze raz moze pan nazwisko podac
<gosc> Grzegorz
<Ja> Pigula juz lekko podirytowana, dalej szuka i wreszcie juz widac ze wsciekla odwraca sie do goscia nerwowo i takim szybkim tekstem...
<pigula>- no dobrze a imie?
<Ja> A gosc dalej taki powazny nie bioracy nic do banki...
<gosc> ...Pokuta
<gosc> - prze pani przyszlem klisze odebrac...
<pigula> nazwisko?
<gosc> Grzegorz
<pigula> prosze pana ja sie pytam o nazwisko!
<gosc> no, Grzegorz
<pigula> aha pan ma na nazwisko Grzegorz.
<Ja> Pielegniarka szuka zdjecia, szuka, pod glosem szepty (no nie ma, nie ma)
<pigula> prosze pana chyba zesmy pana zgubili? jeszcze raz moze pan nazwisko podac
<gosc> Grzegorz
<Ja> Pigula juz lekko podirytowana, dalej szuka i wreszcie juz widac ze wsciekla odwraca sie do goscia nerwowo i takim szybkim tekstem...
<pigula>- no dobrze a imie?
<Ja> A gosc dalej taki powazny nie bioracy nic do banki...
<gosc> ...Pokuta
<QbA> Sławek powiedział, że przyjdzie w nocy i wszystkie NFS'y mi zabierze i spali!! buuuuuuu
<Piotrek> Chwila
<Piotrek> powoli człowieku
<Piotrek> kto to jest sławek wogole??
<QbA> mój instruktor na prawo jazdy...
<Piotrek> Chwila
<Piotrek> powoli człowieku
<Piotrek> kto to jest sławek wogole??
<QbA> mój instruktor na prawo jazdy...
<seba> przychodzi dzisiaj ciocia do mojej starej ...
<seba> i mowi ze jest w ciazy
<seba> a moja stara: a czy to napewno twoje dziecko??
<seba> :|
<seba> i mowi ze jest w ciazy
<seba> a moja stara: a czy to napewno twoje dziecko??
<seba> :|
<reni> słuchaj jaka akcja
<reni> byłem wczoraj w kościele
<reni> i jakiś ksiądz strzelał kazanie, nie wiem jaki, bo nawet go nie widziałem
<reni> na początku standart, pierdółki o woodstocku i te inne, potem się zreflektował
<reni> i zaczął gadkę o wewnętrznym zwięrzęciu, które trzeba ujarzmić, teraz cytat:
<reni> "I tu się nie ma czego wstydzić! Ja też tresuję swego zwierza!"
<reni> przybytek podzielił się na ludzi leżących i kwiczących, oraz siedzących i zburaczałych
<reni> byłem wczoraj w kościele
<reni> i jakiś ksiądz strzelał kazanie, nie wiem jaki, bo nawet go nie widziałem
<reni> na początku standart, pierdółki o woodstocku i te inne, potem się zreflektował
<reni> i zaczął gadkę o wewnętrznym zwięrzęciu, które trzeba ujarzmić, teraz cytat:
<reni> "I tu się nie ma czego wstydzić! Ja też tresuję swego zwierza!"
<reni> przybytek podzielił się na ludzi leżących i kwiczących, oraz siedzących i zburaczałych
<iz0> sukube, a czy Ty wiesz, ze Bog byl facetem? ;]
<sukube> iz0: nie był
<iz0> sukube, udowodnij ;]
<AdamM> iz0: Przecież ona nie umie udowadniać, sam wyżej widziałeś.
<sukube> Chormosom X który mają kobitey (XX) jest dużo silniejszy i większy niz męski Y (mężczyzna -XY)
<sukube> Co za tym idzie jesteśmy silniejsze i starsze genetycznie
<reader> gdyby Bog mial jaja to by stworzyl same kobiety i brechtal patrzac jak probuja sie rozmnazac :/
<sukube> iz0: nie był
<iz0> sukube, udowodnij ;]
<AdamM> iz0: Przecież ona nie umie udowadniać, sam wyżej widziałeś.
<sukube> Chormosom X który mają kobitey (XX) jest dużo silniejszy i większy niz męski Y (mężczyzna -XY)
<sukube> Co za tym idzie jesteśmy silniejsze i starsze genetycznie
<reader> gdyby Bog mial jaja to by stworzyl same kobiety i brechtal patrzac jak probuja sie rozmnazac :/
<Radzio> gdyby z poselskich pomyslow sprobowac usypac gore to na pewno wyszedlby z tego calkiem spory dol
<fender> sluchaj jaka akcja: Oglądamy z bratem telewizje
<fender> i nagle przemówienie Premiera:
<fender> "W naszym kraju jeszcze nigdy tak dobrze się nie powodziło"
<fender> a mój 12-letni brat mówi: "Jaruś, nie pieprz"...
<fender> i nagle przemówienie Premiera:
<fender> "W naszym kraju jeszcze nigdy tak dobrze się nie powodziło"
<fender> a mój 12-letni brat mówi: "Jaruś, nie pieprz"...
<ph33r> może to jej urok, może to photoshop
<Liska> Jak możesz tak mówić, przecież masz żone i dzieci
<x> Po pierwsze, nie dzieci, tylko dziecko!
<x> A po drugie, nie żone, tylko pamiątke ślubną!
<x> Po pierwsze, nie dzieci, tylko dziecko!
<x> A po drugie, nie żone, tylko pamiątke ślubną!
<AdQ> No bo w kreskówkach jest dużo przemocy co źle wpływa na psychike dzieci. Trzeba położyć temu kres.
<Ronaldinho> No ale jak to chcesz zrobic?
<AdQ>Trzeba zaczac od zlikwidowania zakazu importu ukraińskiej wódki do Polski a potem sie pomyśli.
<Ronaldinho> No ale jak to chcesz zrobic?
<AdQ>Trzeba zaczac od zlikwidowania zakazu importu ukraińskiej wódki do Polski a potem sie pomyśli.
<Darr> jestem pewien, że mój młodszy brat poradzi sobie w życiu, zadał mi dziś zagadkę logiczną - "Wiesz czemu pan młody wnosi pannę młodą do domu? A widziałeś kiedyś, żeby sprzęt AGD wchodził sam?"
<Cyrus> xD
<Cyrus> xD
<ja> Słuchaj u mnie na pierwszych zajęciach z Grafiki komputerowej prowadzący wspomnę poligraf pytał się dlaczego wybraliśmy grafikę i czym się zajmujemy?
<Ann> no i co?
<ja> no i taki koleś odemnie z grupy na pytanie czym się zajmuje powiedział "ulotki"
Na to poligraf to świetnie robi pan ulotki a w jakiej firmie jeśli można wiedzieć
Na to ten koleś "nie robie rozdaje"
<Ann> no i co?
<ja> no i taki koleś odemnie z grupy na pytanie czym się zajmuje powiedział "ulotki"
Na to poligraf to świetnie robi pan ulotki a w jakiej firmie jeśli można wiedzieć
Na to ten koleś "nie robie rozdaje"
<jasmin> kupilam sobie sliwkowy tusz.
<chichot> do drukarki?
<chichot> do drukarki?
<FurrySheep> OdyN-Chill: ogolnie wszstkie zwierzeta oprocz ludzi i orek zabijaja tylko z pewnych potrzeb, a tylko ludzie i orki zabijaja oprocz potrzeby dla czystej zabawy
<OdyN-Chill> Orki nie istnieja, za duzo gier fantasy
<OdyN-Chill> Orki nie istnieja, za duzo gier fantasy
<bubu> wiosna to najgorsza pora roku
<krop> a to niby czemu?
<bubu> bo nie ma na co narzekać
<krop> a to niby czemu?
<bubu> bo nie ma na co narzekać
<ishikawa> pijemy sobie kulturalnie w lasku niedaleko szkoly. No tylko ze ten lasek gesto nie byl zalesiony i radiowoz przejzdzajacy obok po drodze nas przycial. Nie chcialo sie na uciekac nawet. no i po stowce ?
<ishikawa> taka ladna pogoda, wczesniej z lekcji wyszlismy, a oni nam kaza w domu pic
<Andrzej> To nie wiecie co się mówi? "Panie Władzo kochany, pan też człowiek i za młodu w domu nie piśliście w taką pogodę... Umówmy się tak, my kulturalnie grzecznie i w ogóle sobie stąd pójdziemy, piwko dopijemy, wy nas spiszcie ale nie wlepiajcie nam 100 zł w plecy... biedni jesteśmy studenci... no Panie Władzo Kochany... Polak Polakowi takie rzeczy? Nie godzi się."
<ishikawa> xD
<ishikawa> rozumiem, ze profesja student, ma +5 do rzutow na charyzme przeciwko przedstawicielom prawa i wladz lokalnych?
<ishikawa> taka ladna pogoda, wczesniej z lekcji wyszlismy, a oni nam kaza w domu pic
<Andrzej> To nie wiecie co się mówi? "Panie Władzo kochany, pan też człowiek i za młodu w domu nie piśliście w taką pogodę... Umówmy się tak, my kulturalnie grzecznie i w ogóle sobie stąd pójdziemy, piwko dopijemy, wy nas spiszcie ale nie wlepiajcie nam 100 zł w plecy... biedni jesteśmy studenci... no Panie Władzo Kochany... Polak Polakowi takie rzeczy? Nie godzi się."
<ishikawa> xD
<ishikawa> rozumiem, ze profesja student, ma +5 do rzutow na charyzme przeciwko przedstawicielom prawa i wladz lokalnych?
<lolek> mama trafiła w totka 3 i dziś kazała mi wybrać kase i postawić raz jeszcze, przychodze i przynoszę reszte tj 6zl a mama do mnie - zostaw sobie, niech się rozmnażają. Boje się teraz za tą kase przezerwatywy kupić...