<Orzech> Umiem juz poprostu wszystko, nie jest w stanie zagiac mnie zadne zadanie na egzaminie, przerobilem doslownie wszystko.
Wejde jutro na sale, zobacze pytania po czym rozesmieje sie na glos i spytam prowadzacego czy czy tylko na tyle go stac.
<Endrju> egzamin byl wczoraj :)
<wroniak> wpadnę do ciebie, ok?
<inka> spoko, ale za jakąś godz., muszę posprzątać
<wroniak> po co, skoro jutro i tak będziecie mieć syf? ;P
<inka> to, że jutro też się zesrasz, nie oznacza, że dziś masz nie wycierać dupy...
<inka> spoko, ale za jakąś godz., muszę posprzątać
<wroniak> po co, skoro jutro i tak będziecie mieć syf? ;P
<inka> to, że jutro też się zesrasz, nie oznacza, że dziś masz nie wycierać dupy...
<lechu> lubię się zakładać sam ze sobą.
<lechu> np stawiam dyche że będzie jutro ładna pogoda.
<lechu> jeśli przegram, to musze łatwo przepuścić te dyche bo przegrałem
<lechu> a jeśli wygram, to moge łatwo przepuścić dyche. Przecież wygrałem.
<lechu> np stawiam dyche że będzie jutro ładna pogoda.
<lechu> jeśli przegram, to musze łatwo przepuścić te dyche bo przegrałem
<lechu> a jeśli wygram, to moge łatwo przepuścić dyche. Przecież wygrałem.
<Mnichu> btw. Ty jedziesz jutro do Grunwaldu?
<Ghernie> Ta :D
<Mnichu>: Ja bym nie jechał
<Mnichu> Stanie kilka godzin w 33*C mnie nie bawi
<Ghernie> Dasz rade i opalisz sie troche
<Mnichu> Opalisz?! <Mnichu> Przez ponad tydzień nie mogłem dotknąć pleców
<Ghernie> To normalne
<Ghernie> musisz schudnac jak nie dosiegasz
<Ghernie> Ta :D
<Mnichu>: Ja bym nie jechał
<Mnichu> Stanie kilka godzin w 33*C mnie nie bawi
<Ghernie> Dasz rade i opalisz sie troche
<Mnichu> Opalisz?! <Mnichu> Przez ponad tydzień nie mogłem dotknąć pleców
<Ghernie> To normalne
<Ghernie> musisz schudnac jak nie dosiegasz
<zippo> no siemasz, podobno noge połamałeś
<ispec> no
<ispec> jutro muszę jechać do szpitala na kontrolę :/
<zippo> wreszcie wstaniesz od tego kompa
<zippo> w życiu nie byłeś tak aktywny fizycznie co?
<ispec> no
<ispec> jutro muszę jechać do szpitala na kontrolę :/
<zippo> wreszcie wstaniesz od tego kompa
<zippo> w życiu nie byłeś tak aktywny fizycznie co?
<PanPenetrator> Jutro ktoś wrzuci test wentyli do dętek samochodowych i też znajdzie się rzesza ludzi siedzących w tym po uszy od urodzenia.
<maro> Jutro sesja .
<maro> Zastrzel mnie, zawiń w dywan i wyrzuć tak, żeby wyglądało na wypadek.
<maro> Zastrzel mnie, zawiń w dywan i wyrzuć tak, żeby wyglądało na wypadek.
<Leothyr> jutro
<Leothyr> to najpracowitszy dzień świata
<Leothyr> to najpracowitszy dzień świata
<mancinek> Wy tam na tej medycynie pewnie ostro kujecie przed egzaminami, co nie?
<ruski> no raczej
<ruski> jutro mam egzamin na 8 i już mnie głowa boli
<mancinek> omg, a Ty tam jeszcze objazdy masz teraz na uczelnię, nie? To o której musisz wstać jak n 8?
<ruski> wstać? Dobry żart.
<ruski> no raczej
<ruski> jutro mam egzamin na 8 i już mnie głowa boli
<mancinek> omg, a Ty tam jeszcze objazdy masz teraz na uczelnię, nie? To o której musisz wstać jak n 8?
<ruski> wstać? Dobry żart.
<Kotek>Jutro na którą wstajesz na studia ?
<Aggressiv> ok 10:00
<Kotek> a wczoraj mówiłęś że masz na 8 !
<Aggressiv> no i nie kłamałem...
<Aggressiv> ok 10:00
<Kotek> a wczoraj mówiłęś że masz na 8 !
<Aggressiv> no i nie kłamałem...
<Profesor> Jutro macie zastepstwo
<klasa> A z kim
<Profesor> Z pania Rzemieniecka
<klasa> BUUUUUUUUU
<Profesor> No wiecie to takie kolezenskie zastepstwo
<uczeń> To niech pan zmieni kolegow
<klasa> A z kim
<Profesor> Z pania Rzemieniecka
<klasa> BUUUUUUUUU
<Profesor> No wiecie to takie kolezenskie zastepstwo
<uczeń> To niech pan zmieni kolegow
<stefcio> wypadałoby się umyć, jeżeli agnieszka jutro przychodzi, co nie?
<agus> a no wypadałoby...
<agus> a no wypadałoby...
<irka>ta matura to jedna wielka pomylka
<mycha>no pilnowalam dzis na polskim i musialam zaslaniac oczy zeby nie widziec jak sciagaja
<irka> spluczka w kiblu sie znow zepsula
-!- igor19 has joined #psorki
<mycha>musisz ciagnac az sie nie spusci
<igor19> o_0'
<igor19> chcialem tylko powiedziec ze chory jestem i nie przyjde jutro ustawiac stolikow...
<igor19> ale po duzszym zastanowieniu, chyba juz lepiej sie czuje
<mycha>no pilnowalam dzis na polskim i musialam zaslaniac oczy zeby nie widziec jak sciagaja
<irka> spluczka w kiblu sie znow zepsula
-!- igor19 has joined #psorki
<mycha>musisz ciagnac az sie nie spusci
<igor19> o_0'
<igor19> chcialem tylko powiedziec ze chory jestem i nie przyjde jutro ustawiac stolikow...
<igor19> ale po duzszym zastanowieniu, chyba juz lepiej sie czuje
<karwiec> kurde mama kazała mi pozmywać bo inaczej nie bedziesz mogla do mnie przyjsc..
<Lil> haha no to musiales sie troszke napracowac
<karwiec> nie. jutro do mnie nie wpadasz..
<Lil> haha no to musiales sie troszke napracowac
<karwiec> nie. jutro do mnie nie wpadasz..
<farrel> sprzątnąłem, pozmywałem, wyniosłem śmieci, zrobiłem zakupy... co by tu jeszcze??
<ktoś> a co Ty? gości będziesz miał?
<farrel> nie... muszę się uczyć, jutro egzamin
<ktoś> a co Ty? gości będziesz miał?
<farrel> nie... muszę się uczyć, jutro egzamin
<Mistsz> Siema co robisz:)
<Kotlet> Na stronie z torrentami siedze...
<Mistsz> NIe uczysz się na jutro?
<Kotlet> Nie no, ucze się przerwe mam, 8 godzinę już siedzę, to chyba moge se odpocząć??
<Mistsz> Spoko, mam to samo....i co tam ciekawego?
<Kotlet> A ebooki se przeglądam
<Kotlet> Ha dobre!
<Mistsz> Dawaj :)
<Kotlet> Pozdstawy psychologii -500kb, liczby fibonacciego w rynkach kapitałowych 687kb
<kotlet> Wstęp do samo-dyscypliny 451kb
<Mistsz> no i?
<Kotlet> Jak zaciągnąć piękną kobietę do łóżka ponad 5 mb...Damn...
<Mistsz> True...
<Kotlet> Na stronie z torrentami siedze...
<Mistsz> NIe uczysz się na jutro?
<Kotlet> Nie no, ucze się przerwe mam, 8 godzinę już siedzę, to chyba moge se odpocząć??
<Mistsz> Spoko, mam to samo....i co tam ciekawego?
<Kotlet> A ebooki se przeglądam
<Kotlet> Ha dobre!
<Mistsz> Dawaj :)
<Kotlet> Pozdstawy psychologii -500kb, liczby fibonacciego w rynkach kapitałowych 687kb
<kotlet> Wstęp do samo-dyscypliny 451kb
<Mistsz> no i?
<Kotlet> Jak zaciągnąć piękną kobietę do łóżka ponad 5 mb...Damn...
<Mistsz> True...
<B>nudno mi ide spac zeby szybciej sie u Ciebie znalezc
<M>Ok. Jak chcesz. Im szybciej jutro będziesz u mnie tym dłuższą kąpiel weźmiemy ;>
<B>hmm..no wsumie.Twoja matka ma na rano?
<M>Nie.
<B>kurde..nie wiem ostatnio krepuje mnie jej obecnosc..
<M>Mnie też. Szczególnie, że nie jesteśmy dyskretni.
<B>trzeba z tym cos zrobic?
<M>Co proponujesz ??
<B>poszukam Ci knebla..
<M>Spoko. A ja myślałam o rozmowie....
<M>Ok. Jak chcesz. Im szybciej jutro będziesz u mnie tym dłuższą kąpiel weźmiemy ;>
<B>hmm..no wsumie.Twoja matka ma na rano?
<M>Nie.
<B>kurde..nie wiem ostatnio krepuje mnie jej obecnosc..
<M>Mnie też. Szczególnie, że nie jesteśmy dyskretni.
<B>trzeba z tym cos zrobic?
<M>Co proponujesz ??
<B>poszukam Ci knebla..
<M>Spoko. A ja myślałam o rozmowie....
<judith-michu> jutro Dalajlama przyjedża do wrocka, będą korki
<qcias>pewnie będzie gorzej niż z Merkel. Po co on wogóle przyjeżdża?
<judith-michu>odbierze honorowe obywatelstwo
<qcias>i pewnie zagra w reprezentacji Polski...
<qcias>pewnie będzie gorzej niż z Merkel. Po co on wogóle przyjeżdża?
<judith-michu>odbierze honorowe obywatelstwo
<qcias>i pewnie zagra w reprezentacji Polski...
<Przemo> miałem sie dzisiaj uczyć... ale stwierdziłem że mi sie nie chce... ale pomyślałem że musze... ale straaaasznie mi sie nie chciało... :( więc poszedłem na piwo bo peru stawiał ;]
<m51> ;]
<Przemo> no, więc jutro zaczynam
<m51> szkoda
<m51> chciałem Cię zaprosić na piwo
<Przemo> pojutrze*
<m51> ;]
<Przemo> no, więc jutro zaczynam
<m51> szkoda
<m51> chciałem Cię zaprosić na piwo
<Przemo> pojutrze*
<lch> mam pol litra do obalenia, wpadniesz jutro?
<xxx> ile razy mam powtarzac ze w srodku tygodnia nie pije?
<lch> ale przeciez poniedzialek to pierwszy dzien tygodnia...
<xxx> ile razy mam powtarzac ze w srodku tygodnia nie pije?
<lch> ale przeciez poniedzialek to pierwszy dzien tygodnia...