<ela> wy myślicie że się wszędzie nadajecie, że jak mężczyzna to wszędzie da radę i dlatego wszędzie się pchacie.
<adi> do kuchni ci się nie pcham...
<fox> a dla wiekszosci humanow, okladka pink floyd to dalej tecza wychodzaca z trójkata a nie roszczepienie swiatla bialego za pomoca pryzmatu
<gaba> ej jaki on ma samochód?
<nowa> bordowy
<gaba> ja się pytam dokładnie
<nowa> róż pompejański
<gaba> ....
<nowa> bordowy
<gaba> ja się pytam dokładnie
<nowa> róż pompejański
<gaba> ....
<memph> stary przyszedł do domu z giełdy z Amigą i teraz siedzi przed telewizorem, ciupie w stardusta i mówi do kompa "poproś mnie o dyskietkę, no POPROŚ" :O
<dziecial> po co masz isc na studia?
<razmus> nie wiesz co to studia?
<dziecial> ciagla nauka?
<razmus> nie........ przypadkowe orgie po pijanemu
<dziecial> to kiedy jest rekrutacja?
<razmus> nie wiesz co to studia?
<dziecial> ciagla nauka?
<razmus> nie........ przypadkowe orgie po pijanemu
<dziecial> to kiedy jest rekrutacja?
<impotent> gdybys widziala
<impotent> w jakich bokserkach jestem
<impotent> i gdzie są wybrzuszone...
<eva> na tyłku?
<impotent> w jakich bokserkach jestem
<impotent> i gdzie są wybrzuszone...
<eva> na tyłku?
<m4te0> bo np. ja mam dwa oblicza
<m4te0> piersze: jestem agresywny, obleśny, zboczony, porywczy, nietolerancyjny.
<m4te0> drugie: i tu dopiero niezly ze mnie sku**ysyn
<m4te0> piersze: jestem agresywny, obleśny, zboczony, porywczy, nietolerancyjny.
<m4te0> drugie: i tu dopiero niezly ze mnie sku**ysyn
<Leming> Te święta będą w Gdyni wyjątkowe
<Leming> Dzieci będą mogły na śmigus-dyngus rzucać się śnieżkami.
<Leming> Dzieci będą mogły na śmigus-dyngus rzucać się śnieżkami.
<Silvervend> powiedz Ty mi, uczysz Ty sie do poprawek?
<Jabollo> nie, a co?
<Silvervend> chcialem uspokoic swoje sumienie
<Jabollo> nie, a co?
<Silvervend> chcialem uspokoic swoje sumienie
<may> Onet.pl: "Bramkarz Realu Madryt, Jerzy Dudek, opowiadając o trenerze "Królewskich" Berndzie Schusterze, porównał go do szkoleniowca reprezentacji Polski Leo Beenhakkera. Schuster jest spokojny, ale ma temperament i w razie potrzeby potrafi ostro przekazać swoje uwagi. On i Leo mają ze sobą wiele wspólnego. Obydwaj podobnie gestykulują, myślą - nawet podobnie chodzą - mówi Dudek."
<wiro> taaa... ja Dudka moge porównać do żula pod moim blokiem
<wiro> cały czas na ławce ;)
<wiro> taaa... ja Dudka moge porównać do żula pod moim blokiem
<wiro> cały czas na ławce ;)
<sprzedawca> (do dziewczyny kupjącej laptopa) czy chce pani windows xp
<sprzedawca> czy może nowszą i lepszą Vistę?
<sprzedawca> Sam polecam Vistę, jest bardziej multimedialna, dopracowana (sic!)
<sprzedawca> no i będzie pani na czasie...
<dziewczyna> a mogę zamiast tego koszulkę z napsem "kernel panic"?
<sprzedawcy opada szczęka> ;)
<sprzedawca> czy może nowszą i lepszą Vistę?
<sprzedawca> Sam polecam Vistę, jest bardziej multimedialna, dopracowana (sic!)
<sprzedawca> no i będzie pani na czasie...
<dziewczyna> a mogę zamiast tego koszulkę z napsem "kernel panic"?
<sprzedawcy opada szczęka> ;)
<matj>Osiągnąłem chyba szczyt nerd'ostwa...
<bily> A co?
<matj>Jem obiad przed kompem i nie pasowało mi ustawienie kotleta i surówki. Obracając talerz bym miał ziemniaki na dole i jedynym racjonalnym rozwiązaniem wydawało mi się odbicie horyzontalne. Wziąłem drugi czysty talerz i położyłem na pierwszym i odwróciłem obiad...
<bily> Skąd Ty miałeś 2 czyste talerze?
<bily> A co?
<matj>Jem obiad przed kompem i nie pasowało mi ustawienie kotleta i surówki. Obracając talerz bym miał ziemniaki na dole i jedynym racjonalnym rozwiązaniem wydawało mi się odbicie horyzontalne. Wziąłem drugi czysty talerz i położyłem na pierwszym i odwróciłem obiad...
<bily> Skąd Ty miałeś 2 czyste talerze?
<Agnes> ale jeśli on będzie zalany w trupa
<Agnes> to nie będzie z niego zbytniego pożytku
<Mahmet> wszystko sprowadzasz do zalania się w trupa.... są jeszcze inne formy rozrywki
<Mahmet> przynajmniej tak słyszałem, osobiście nie znam
<Agnes> to nie będzie z niego zbytniego pożytku
<Mahmet> wszystko sprowadzasz do zalania się w trupa.... są jeszcze inne formy rozrywki
<Mahmet> przynajmniej tak słyszałem, osobiście nie znam
<annie> prawie spadłam ze schodów w katedrze medycyny sądowej
<annie> a doktor do mnie: pani uważa, i tak już nie wyrabiamy ze zwłokami
<annie> a doktor do mnie: pani uważa, i tak już nie wyrabiamy ze zwłokami
<Mati> ee Koza Tobie to sie juz leb lasuje od tego CS'a
<Koza> japa bocie
<Koza> japa bocie
<baskaboska> dzisiaj na cwiczenia przyszedl kolega ze zlamana reka i doktor się go pyta co mu sie stalo, bo snieg jeszcze nie spadl, slisko nie jest
<baskaboska> a on na to, ze hobbystow spotkal :)
<<baskaboska> doktor: hobbystow?
<baskaboska> a ten: tak, komorki kolekcjonowali ;D
<baskaboska> a on na to, ze hobbystow spotkal :)
<<baskaboska> doktor: hobbystow?
<baskaboska> a ten: tak, komorki kolekcjonowali ;D
<ru> mam ochotę się zaćpać i zwinąć w kulkę
<ru> i jeszcze najlepiej przytulić do jakiegoś ciepłego misia
<ru> bo ten pieprzony kot nie spełnia swoich funkcji
<ru> i jeszcze najlepiej przytulić do jakiegoś ciepłego misia
<ru> bo ten pieprzony kot nie spełnia swoich funkcji
<Mefi> a jak tam w pracy?
<Ptaszek> srednio...wczoraj był u nas BHPowiec,podchodzi do mnie i pyta sie gdzie mam kask?
<Ptaszek> mowie mu ze goraco jest i zdjąłem...
<Ptaszek> a on do mnie: a jakby ci cos na głowe spadło?
<Ptaszek> a jak w smiech i mowie: chyba gowno z nieba bo na deszcz nie moge liczyc :P
<Mefi> hehe...to go konkretnie zgasiłes :D
<Ptaszek> ta...ejj a tak wogole to nie potrzebuja u was na budowie ludzi bo jestem w kropce ;/
<Ptaszek> srednio...wczoraj był u nas BHPowiec,podchodzi do mnie i pyta sie gdzie mam kask?
<Ptaszek> mowie mu ze goraco jest i zdjąłem...
<Ptaszek> a on do mnie: a jakby ci cos na głowe spadło?
<Ptaszek> a jak w smiech i mowie: chyba gowno z nieba bo na deszcz nie moge liczyc :P
<Mefi> hehe...to go konkretnie zgasiłes :D
<Ptaszek> ta...ejj a tak wogole to nie potrzebuja u was na budowie ludzi bo jestem w kropce ;/
<hei> a czy ty dziecko wogole wiesz kto to jest neofaszysta?
<keel> faszysta z neostrada?
<hei> ...
<keel> faszysta z neostrada?
<hei> ...
<boskar> Skumajcie co znalazlem: "Każdy inżynier wie, że matematyka jest jak kobieta - trzeba ją umieć wykorzystać, a nie zrozumieć"