<kamil> nie zgadniesz czemu mojej siostry nie było dziś w szkole :)
<kamil> zamówiła sobie pizze wczoraj i sos miała jakiś dziwny, jakis niesmak po nim miała
<kamil> dzwoni tam do pizzerni i mówi ze ich sos był dzis okropny
<kamil> to babka ją przeprasza , sratatata , że przypadek i w ogóle
<kamil> i na koniec rozmowy jak juz odkładała słuchawke słyszy tą babke do jakiegos innego pracownika : Jarek! znowu to zrobiłeś!jesteś ohydny!
<kamil> Ewka od tamtej pory nie wyjmuje głowy z sedesu :D