<Ben> te! tani substytucie homo habilis, działa?
<Gibon> ?
<Ben> napisy, napisy pokraczna imitacjo człowieka z prostata większa od mózgu, naprawiłeś?
<Gibon> Dominik wyszedł... aczkolwiek przekażę mu twoje cenne uwagi.
<Ben>... mam może przyjemność z którymś z szanownych rodzicieli?
<Gibon> yhy
<Ben> aa... to w takim razie uprzejmie donoszę, iż: tego kolosa z chemii zaliczył na ledwie 3, 50 zł od państwa na jedzenie przepił, a jego dług wobec mej skromnej osoby wynosi obecnie 103 zł i 20 gr, dziękuje za uwagę.
<Gibon> ... zasrany kabel
<Ben> aa... więc to jednak ty... ;/