<pieeter>ja w szkole na religii mialem narysować grób kogos bliskiego.
<pieeter>Standardowa procedura, rodzice oczywiście wezwani do szkoły bo narysowałem grób taty - mimo, iż był żyw i zdrów
<pieeter>wytłumaczenie - gdy byłem mały nie miałem nikogo, nawet w dalszej rodzinie, kto by nie żyl, a że narysować kazali to narysowałem;p