<yetihehe> ehh, czasy mamy coraz dziwniejsze, jeszcze do niedawna zdanie "nie mogę czytać książki, bo mi się papieros ładuje" było uznawane za wyznacznik dziwaczności postępu, a przed chwilą Marcin podłączył portfel do usb, żeby go naładować i sparować z komórką, a ten zaczął szczekać :/