<przemo> Jadę dzisiaj 111. Mijam Ogród Saski i dopada mnie alergia, zaczynam łzawić i flukać. Mijam pl. Piłsudskiego gdzie budują krzyż ze sceną z okazji śmierci JP2. I jakaś starsza pani, widząc moje łzawiące oczy, mówi mi: - Niech pan nie płacze. On jest z nami.