<imper> Najlepsza akcja wczoraj na studniówce była jak pod stołem ktoś przewrócił butelki.
<imper> Oczywiście pogłos się rozszedł po całej sali.
<imper> Podchodzi do nas nasza wychowawczyni i pyta się co to było
<imper> A kumpel jej na to: "Komuś wypadły szkła kontaktowe"
<emot> Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne,
<emot> producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne,
<emot> producenci parasoli modlą się o deszczowe lato,
<emot> a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu, muszą produkować.
<emot> producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne,
<emot> producenci parasoli modlą się o deszczowe lato,
<emot> a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu, muszą produkować.
<Rad> Pomóż stary, co mogę kupić dupie na święta?
<Jim> Papier toaletowy.
<Jim> Papier toaletowy.
<MaT> Wiesz jak utrzymać idiotę w niepewności ?
<Dar> No jak ?
<MaT> Później ci powiem.
<Dar> No jak ?
<MaT> Później ci powiem.
<Happyman> Siostra.. prawie mnie dziś w nocy aresztowali >;D
<G.G.> Coooo??!
<G.G.> lol... zlewasz się? ;)
<Happyman> Niet... Było tak - wracamy z Humusem z klubu, zdrowo zawiani...
<G.G.> Z Humusem... no to już wierzę...
<Happyman> I zaczęliśmy gadać, jak to zwykle po pijaku - czy lepsze jest Muay-thai czy Taekwondo
<G.G.> Humus ćwiczy Taekwondo?? Robi coś poza piciem???
<Happyman> Ćśśś siostra! ;]
<Happyman> Tak, ćwiczy od dawna, prawie tyle co ja muay-thai
<Happyman> No i jak to bywa u nas, zaczęliśmy się napieprzać :D
<G.G.> ...
<Happyman> Wiesz, teatralne ciosy, jakieś kopniaki z obrotu, co to nie mają szans trafić... No w każdym razie musiało to wyglądać ostro, bo ktoś chyba wezwał policję.. bo nie wierzę, żeby sami z siebie przejeżdżali na takim zadupiu..
<G.G.> I co?
<Happyman> No i... lol.. Wyobraź sobie nasze miny, kiedy przyjeżdża dwóch typów na koniach (sic!) POLICJA KONNA!! xD I wiesz: "Natychmiast proszę się od siebie odsunąć!"
<Happyman> Tłumaczymy, że znamy się sto lat, że to żarty.. ale średnio nam wierzą :D
<G.G.> Ładnie...
<Happyman> W prawdziwe kłopoty o mało się nie wpakowaliśmy dopiero potem ;)
<G.G.> ???
<Happyman> Bo Humus zaczął się z nich nabijać xD
<G.G.> debil... debil... W areszcie przed świętami...
<Happyman> Heh.. Koleś coś mówi, że za bójkę to powinni nas właściwie zatrzymać
<G.G.> Opowiem babci przy wigili...
<Happyman> A Humus na to, swoim zapijaczonym głosem: Ja na pana konia nie wsiadam!
<Happyman> Kolesie konsternacja, a ja dostałem dzikiego ataku śmiechu xD Nie mogłem się powstrzymać, aż usiadłem
<G.G.> brawo...
<Happyman> Kolesie zgłupieli ;D Patrzą na siebie i nie wiedzą co z nami zrobić. Humus oczywiście pokapował się w tym co powiedział i zaczął jechać dalej: W razie aresztu to bierzecie nas na konie przed czy za siebie? Ja chcę jechać za panem i objąć pana rękami" i do mnie: "Ja jadę z panem wąsatym, jest przystojniejszy" itd, itd.
<G.G.> ... bosz.. i ty jesteś moim starszym bratem!!!!! Masz żonę... swoją firmę...
<Happyman> W końcu zaczęli nas straszyć Kolską
<G.G.> ... Okładka faktu: Szef firmy rekrutacyjnej w izbie wytrzeźwień!
<G.G.> I jak to się skończyło?
<Happyman> Już do nas zsiadali, kiedy Humus wyciągnął 100zł z portfela i z śmiertelnie poważną miną powiedział: Datek na karpia dla konia.
<G.G.> ...
<G.G.> i nie zamknęli WAS????!!?
<Happyman> Jeden z policjantów nie wytrzymał i parsknął śmiechem. Autorytet się posypał, wzięli kasę i pojechali..
<G.G.> dzieci... dzieci z was...
<Happyman> A właśnie! A'propos dzieci, w sumie dlatego piszę. :) Asia jest w ciąży, dlatego wczoraj poszedłem świętować - zostaniesz chrzestną? :D
<G.G.> :D :D :D :D :D :D :D TAAAK!!! :D:D:D:D:D:D
<G.G.> Coooo??!
<G.G.> lol... zlewasz się? ;)
<Happyman> Niet... Było tak - wracamy z Humusem z klubu, zdrowo zawiani...
<G.G.> Z Humusem... no to już wierzę...
<Happyman> I zaczęliśmy gadać, jak to zwykle po pijaku - czy lepsze jest Muay-thai czy Taekwondo
<G.G.> Humus ćwiczy Taekwondo?? Robi coś poza piciem???
<Happyman> Ćśśś siostra! ;]
<Happyman> Tak, ćwiczy od dawna, prawie tyle co ja muay-thai
<Happyman> No i jak to bywa u nas, zaczęliśmy się napieprzać :D
<G.G.> ...
<Happyman> Wiesz, teatralne ciosy, jakieś kopniaki z obrotu, co to nie mają szans trafić... No w każdym razie musiało to wyglądać ostro, bo ktoś chyba wezwał policję.. bo nie wierzę, żeby sami z siebie przejeżdżali na takim zadupiu..
<G.G.> I co?
<Happyman> No i... lol.. Wyobraź sobie nasze miny, kiedy przyjeżdża dwóch typów na koniach (sic!) POLICJA KONNA!! xD I wiesz: "Natychmiast proszę się od siebie odsunąć!"
<Happyman> Tłumaczymy, że znamy się sto lat, że to żarty.. ale średnio nam wierzą :D
<G.G.> Ładnie...
<Happyman> W prawdziwe kłopoty o mało się nie wpakowaliśmy dopiero potem ;)
<G.G.> ???
<Happyman> Bo Humus zaczął się z nich nabijać xD
<G.G.> debil... debil... W areszcie przed świętami...
<Happyman> Heh.. Koleś coś mówi, że za bójkę to powinni nas właściwie zatrzymać
<G.G.> Opowiem babci przy wigili...
<Happyman> A Humus na to, swoim zapijaczonym głosem: Ja na pana konia nie wsiadam!
<Happyman> Kolesie konsternacja, a ja dostałem dzikiego ataku śmiechu xD Nie mogłem się powstrzymać, aż usiadłem
<G.G.> brawo...
<Happyman> Kolesie zgłupieli ;D Patrzą na siebie i nie wiedzą co z nami zrobić. Humus oczywiście pokapował się w tym co powiedział i zaczął jechać dalej: W razie aresztu to bierzecie nas na konie przed czy za siebie? Ja chcę jechać za panem i objąć pana rękami" i do mnie: "Ja jadę z panem wąsatym, jest przystojniejszy" itd, itd.
<G.G.> ... bosz.. i ty jesteś moim starszym bratem!!!!! Masz żonę... swoją firmę...
<Happyman> W końcu zaczęli nas straszyć Kolską
<G.G.> ... Okładka faktu: Szef firmy rekrutacyjnej w izbie wytrzeźwień!
<G.G.> I jak to się skończyło?
<Happyman> Już do nas zsiadali, kiedy Humus wyciągnął 100zł z portfela i z śmiertelnie poważną miną powiedział: Datek na karpia dla konia.
<G.G.> ...
<G.G.> i nie zamknęli WAS????!!?
<Happyman> Jeden z policjantów nie wytrzymał i parsknął śmiechem. Autorytet się posypał, wzięli kasę i pojechali..
<G.G.> dzieci... dzieci z was...
<Happyman> A właśnie! A'propos dzieci, w sumie dlatego piszę. :) Asia jest w ciąży, dlatego wczoraj poszedłem świętować - zostaniesz chrzestną? :D
<G.G.> :D :D :D :D :D :D :D TAAAK!!! :D:D:D:D:D:D
<misiek> odchodzę
<gosiak>ode mnie ?
<misiek> na razie od kompa, ale dałaś mi do myślenia ....
<gosiak>ode mnie ?
<misiek> na razie od kompa, ale dałaś mi do myślenia ....
<alan> jeżeli chodzi o porządek to ja mam zawsze czystą w pokoju :D
<serkowy> bo zależność jest taka, że oblane egzaminy trzeba zdać, a zdane trzeba oblać
<resk> Dzisiaj wpadłem do dziewczyny, taka niespodziankę chciałem zrobić. Więc, zadzwoniłem ładnie. Ona otwiera. Więc sie spytałem czy są rodzice, trochę zdziwionym tonem powiedziała, że nie ma.
<resk> no to ja ją bach pod ścianę, łapa w gatki a druga pod koszulkę i daje czadu
<Nico> Ogier! Brawo brawo :D
<resk> Powiedziała mi w ciagu tych pięciu miesięcy wszystko, ale zapomniała dodać, że ma siostrę bliźniaczkę.
<resk> no to ja ją bach pod ścianę, łapa w gatki a druga pod koszulkę i daje czadu
<Nico> Ogier! Brawo brawo :D
<resk> Powiedziała mi w ciagu tych pięciu miesięcy wszystko, ale zapomniała dodać, że ma siostrę bliźniaczkę.
<Ola>mieszkanie ogólnie spoko, ale toaleta jest za blisko kuchni
<Ola>wiesz, odglosy ;p
<mati> tez nie lubie jak siedze spokojnie na kibelku a mi ktos mlaska za uchem
<Ola>wiesz, odglosy ;p
<mati> tez nie lubie jak siedze spokojnie na kibelku a mi ktos mlaska za uchem
<3NF3S0> człowieku jaki ja mam akademik!
<3NF3S0> pralka, wanna, kibel, bidet, zmywarka!
<3NF3S0> i wyobraź sobie że te wszystkie zastosowania umywalki zczailiśmy po pierwszym roku!
<3NF3S0> pralka, wanna, kibel, bidet, zmywarka!
<3NF3S0> i wyobraź sobie że te wszystkie zastosowania umywalki zczailiśmy po pierwszym roku!
<GanDi> Rodzice dzis rano powiedzieli, ze mnie kochaja, po czym zaczeli sie smiac.
<jaszyn> młody oglądałeś film Oczukać Przeznaczenie ??
<młodziak> nom oglądałem dobry
<jaszyn> z lektorem ??
<młodziak> nie z bratem
<jaszyn> aha
<jaszyn> ....
<młodziak> nom oglądałem dobry
<jaszyn> z lektorem ??
<młodziak> nie z bratem
<jaszyn> aha
<jaszyn> ....
<wenek12> Mam Pytanie mam 13 lat i jest w mojej klasie dziewczyna,i niewiem jak ja moge podniecic bez scaigania jej ubran itp. bo niejest moja dziewczyna ;p i jest troszke niesmiala ;]
<sensumila> Pożycz jej swoje kredki.
<sensumila> Pożycz jej swoje kredki.
<Emperor> Efekt Axe działa!
<Emperor> Prysnąłem siostrze w twarz a ona sie na mnie rzucila
<Emperor> Prysnąłem siostrze w twarz a ona sie na mnie rzucila
<Nub> Może mi ktoś wytłumaczyć, jak dzielą sie komórki?
<Tolek> o
<Tolek> O
<Tolek> 8
<Tolek> o o
<Tolek> o
<Tolek> O
<Tolek> 8
<Tolek> o o
<yaso> bo wiesz, ja kiedys tez bylem emo... ale jakos do nich nie pasowalem, wiec zostalem adminem sieciowym. Tez mnie nikt nie rozumie, ale przynajmniej za to mi płacą :)
<mati> ja nie bede pil na studiach
<gosia> czy Ty w ogole masz jakichs przyjaciol ?
<adrian> tak, wszystkie 10 sezonow
<adrian> tak, wszystkie 10 sezonow
< trochej> Dowiedzialem sie, ze kobiety, ktore przyjmuja inicjatywe w lozku sa szczescliwsze.
< trochej> Powiedzialem zonie, zeby przejela...
<@mauso> I co?
< trochej> Poszla spac. Mowi, ze jest szczesliwsza.
< trochej> Powiedzialem zonie, zeby przejela...
<@mauso> I co?
< trochej> Poszla spac. Mowi, ze jest szczesliwsza.