<Ozi> Miałem ambitny plan na ferie - uczyć się w co drugi dzień i w co drugi się obijać.
<Ozi> Wykonałem 50% normy
<Gepe> Zaczynasz rozumiec ze twoje zycie jest do kitu kiedy znajdujesz kapitalna angielska stronke ze swietnym humorem, a jedyne osoby z ktorymi mozesz sie nia podzielic to banda nudnych debili bez poczucia humoru, ktorym w dodatku trzeba tlumaczyc najprostsze frazy, bo nawet polski znaja wylacznie w stopniu komunikatywnym.
<Jagoda> Ta wasza męska prostolinijność.
<Mataj> Ta wasza babska skręto-wiadukto-skrzyżowanio-objazdowość.
<Mataj> Ta wasza babska skręto-wiadukto-skrzyżowanio-objazdowość.
<crackerq> Jeżeli trapi cię nieprzyjemny kaszel, zażyj dużą dawkę środków przeczyszczających. Będziesz się bał zakaszleć ponownie.
<MEti> Ty Vietnam jak tam się do ciebie na ten wawer jedzie?
<MEti> jak chce jechać pociągiem
<Vietnam> wszystkim co na Otwock jedzie.
<MEti> a takim co jedzie do Radomia dojadę?
<Vietnam> Tak
<MEti> no to dobra lece.
-!- MEti [user@domain.org] has quit [Quit: leaving]
<Vietnam> Ale do Radomia
<MEti> jak chce jechać pociągiem
<Vietnam> wszystkim co na Otwock jedzie.
<MEti> a takim co jedzie do Radomia dojadę?
<Vietnam> Tak
<MEti> no to dobra lece.
-!- MEti [user@domain.org] has quit [Quit: leaving]
<Vietnam> Ale do Radomia
<@subiron> lol moj promotor bardziej sciemnia niz ja... dzwoni dzis do niego a on ze ok, akceptuje prace widzial aplikacje i mu sie podoba... z tym ze zapomnialem ja uploadowac...
<foss> ciekawe jak do pracy pójdziesz, jak jesteś jednoręki teraz :D
<Cesowski> normalnie, na nogach..
<Cesowski> normalnie, na nogach..
<SHC> Ja to mam pecha. Miałem wykupiony lot na wczasy do Tunezji. Ze względu na sytuacje jaka tam panowała przebukowałem bilet na Egipt :/
<matj>Osiągnąłem chyba szczyt nerd'ostwa...
<bily> A co?
<matj>Jem obiad przed kompem i nie pasowało mi ustawienie kotleta i surówki. Obracając talerz bym miał ziemniaki na dole i jedynym racjonalnym rozwiązaniem wydawało mi się odbicie horyzontalne. Wziąłem drugi czysty talerz i położyłem na pierwszym i odwróciłem obiad...
<bily> Skąd Ty miałeś 2 czyste talerze?
<bily> A co?
<matj>Jem obiad przed kompem i nie pasowało mi ustawienie kotleta i surówki. Obracając talerz bym miał ziemniaki na dole i jedynym racjonalnym rozwiązaniem wydawało mi się odbicie horyzontalne. Wziąłem drugi czysty talerz i położyłem na pierwszym i odwróciłem obiad...
<bily> Skąd Ty miałeś 2 czyste talerze?
<k-rol> ja to żałuje, że sesję już zaliczyłem
<k-x> dlaczego ?
<k-rol> bo teraz zwyczajnie się nudzę, a jakbym miał naukę to bym się mógł obijać
<k-x> dlaczego ?
<k-rol> bo teraz zwyczajnie się nudzę, a jakbym miał naukę to bym się mógł obijać
<przemek> widziałeś najnowszy ranking fify ?
<wlazły> nie
<przemek> to zobacz
<przemek> Polska jest na 67 miejscu
<przemek> to wyżej o 4 miejsca niz ostatnio
<przemek> niedługo dogonimy potęgi piłki nożnej takie jak Gabon, Libia czy Maroko
<wlazły> nie
<przemek> to zobacz
<przemek> Polska jest na 67 miejscu
<przemek> to wyżej o 4 miejsca niz ostatnio
<przemek> niedługo dogonimy potęgi piłki nożnej takie jak Gabon, Libia czy Maroko
<Marcinos> ale mam szefa
<Marcinos> nieważne co bys zrobił, to wszystko zawsze źle i tak, a nawet jak dobrze to i tak przyjdzie i powie że źle, żeby pokazać nad Tobą swoją wyższość
<Marcinos> biega cały dzień po zakładzie jak szalona kaczka , a tak naprawde to nic nie robi cały dzień.
<Krzychu> A co Ty pracujesz wogóle? Gdzie?
<Marcinos> no, u starego robie
<Marcinos> nieważne co bys zrobił, to wszystko zawsze źle i tak, a nawet jak dobrze to i tak przyjdzie i powie że źle, żeby pokazać nad Tobą swoją wyższość
<Marcinos> biega cały dzień po zakładzie jak szalona kaczka , a tak naprawde to nic nie robi cały dzień.
<Krzychu> A co Ty pracujesz wogóle? Gdzie?
<Marcinos> no, u starego robie
<Kamil> A ja jak zrobiłem raz porządek na pulpicie, to moja starsza co chwilę kompa resetowała, bo myślała, że się wszystkie ikony nie wczytują.
<matematyk> Aśka mnie wnerwiła
<siorka> ?
<matematyk> napisałem jej, że chciałbym fajny horror obejrzeć
<matematyk> ta mi wysłała 20minutowy pokaz slajdów działań z niewymiernościami w mianowniku :|
<siorka> i co, spać teraz nie możesz?
<siorka> ?
<matematyk> napisałem jej, że chciałbym fajny horror obejrzeć
<matematyk> ta mi wysłała 20minutowy pokaz slajdów działań z niewymiernościami w mianowniku :|
<siorka> i co, spać teraz nie możesz?
<BV> Co jak co, ale kobiety mają najfajniejszy panel dotykowy.
<Zentro_Xenon> lepiej dziesięć batów na gołą dupę czy 2 miesiące bez komputera?
<Domek> Dziesięć batów.
<Domek> Masz być sprawiedliwym, nie okrutnym...
<Domek> Dziesięć batów.
<Domek> Masz być sprawiedliwym, nie okrutnym...
<Asik> wiem, jestem pusta jak cegła
<Picior> nie Asiu
<Picior> cegły są pełne, to pustaki sa puste
<Picior> nie Asiu
<Picior> cegły są pełne, to pustaki sa puste
<Orzech> Umiem juz poprostu wszystko, nie jest w stanie zagiac mnie zadne zadanie na egzaminie, przerobilem doslownie wszystko.
Wejde jutro na sale, zobacze pytania po czym rozesmieje sie na glos i spytam prowadzacego czy czy tylko na tyle go stac.
<Endrju> egzamin byl wczoraj :)
Wejde jutro na sale, zobacze pytania po czym rozesmieje sie na glos i spytam prowadzacego czy czy tylko na tyle go stac.
<Endrju> egzamin byl wczoraj :)
<jajec>postanowiłem dziś się pouczyć z matmy bo w środę poprawa a tematu do agarnięcia sporo
<jajec>więc kiedy już usiadłem przed książkami i zacząłem robić sobie zadania to od razu zaczął mnie boleć brzuch głowa i zrobiło mi się niedobrze
<jajec>masz na to jakieś wytłumaczenie?
<angol>twój organizm się broni
<jajec>więc kiedy już usiadłem przed książkami i zacząłem robić sobie zadania to od razu zaczął mnie boleć brzuch głowa i zrobiło mi się niedobrze
<jajec>masz na to jakieś wytłumaczenie?
<angol>twój organizm się broni
<Damian> dobrze, że koniec świata niedługo
<Damian> chociaż działania w tym kraju są tak absurdalne, że obawiam się że koniec świata nas ominie
<Damian> ucieknie ze strachu
<Damian> chociaż działania w tym kraju są tak absurdalne, że obawiam się że koniec świata nas ominie
<Damian> ucieknie ze strachu