<mikołaj> Dobra kochanie ja idę śnic
<karolina>A o kim będziesz śnić? :>
<mikołaj>Aaa... i tak nie znasz
<Rut>Skoro prędkość światła wynosi prawie 300 milionów metrów na sekundę, to jaka jest prędkość mroku?
<łysy>mrok jest wieczny i otacza caly swiat.On nie jest tak popi..dolony jak swiatlo aby zapi..dalac w kolko jak jakis po.eb. Mrok poprostu jest zewnetrzna i podziemna blona swiata \../
<Rut>...
<łysy>mrok jest wieczny i otacza caly swiat.On nie jest tak popi..dolony jak swiatlo aby zapi..dalac w kolko jak jakis po.eb. Mrok poprostu jest zewnetrzna i podziemna blona swiata \../
<Rut>...
<ola_ola> szukam chłopaka
<krych> Kiedy i gdzie go widzialas po raz ostatni?
<krych> Kiedy i gdzie go widzialas po raz ostatni?
<Paweł> A właściwie to po co ci wszyscy ludzie tak chodzili za Jezusem, skoro i tak nie rozumieli tego, co nauczał
<borys> Jakby teraz jakiś facet zamieniał wodę w wino, to też byście wszyscy za nim chodzili.
<borys> Jakby teraz jakiś facet zamieniał wodę w wino, to też byście wszyscy za nim chodzili.
<eri> ale robert ma nasrane ;d
<zyger> co znowu zrobił? xD
<eri> byłem u niego wczoraj, i akurat musiał się bratem młodszym zajmować. ten mały ma 5 lata,nie?
<zygier> noo
<eri> i chcieliśmy piwko sobie wypić, a przy małym to tak nie bardzo. no i robert do niego czy się w chowanego pobawią
<eri> mały, że tak, i gdzieś pobiegł
<eri> a robert zaczął sobie piwo otwierać, i sie pytam, co on robi
<eri> a ten, że sobie piwo otwiera, i że to jest najlepszy sposób na 5 minut spokoju od niego
<eri> no to ja też sobie otworzyłem. pijemy, pijemy
<eri> jedno, drugie, pograliśmy sobie jeszcze
<eri> i po jakiejś godzinie słyszę 'robert, mógłbyś mnie wkońcu zacząć szukać? zimno mi'
<eri> a ja się przez cały czas zastanawiałem, co się z tym małym dzieje..
<eri> okazało się, że schował w ogrodzie, i cały ten czas czekał..
<zygier> hahahaha :D:D:D
<zyger> co znowu zrobił? xD
<eri> byłem u niego wczoraj, i akurat musiał się bratem młodszym zajmować. ten mały ma 5 lata,nie?
<zygier> noo
<eri> i chcieliśmy piwko sobie wypić, a przy małym to tak nie bardzo. no i robert do niego czy się w chowanego pobawią
<eri> mały, że tak, i gdzieś pobiegł
<eri> a robert zaczął sobie piwo otwierać, i sie pytam, co on robi
<eri> a ten, że sobie piwo otwiera, i że to jest najlepszy sposób na 5 minut spokoju od niego
<eri> no to ja też sobie otworzyłem. pijemy, pijemy
<eri> jedno, drugie, pograliśmy sobie jeszcze
<eri> i po jakiejś godzinie słyszę 'robert, mógłbyś mnie wkońcu zacząć szukać? zimno mi'
<eri> a ja się przez cały czas zastanawiałem, co się z tym małym dzieje..
<eri> okazało się, że schował w ogrodzie, i cały ten czas czekał..
<zygier> hahahaha :D:D:D
<Krysia> osatnio nasz prof od kardiologii rzuciła tekstem : "A wiecie że piwo - polskie piwo - to najgorszy syf spośród trunków? A jak triglicerydy jadą po piwie w górę! W dodatku masa syfu i konserwantów. Dlatego ja swoim pacjentom mówię zawsze "pijcie wódę a będziecie zdrowsi"
<Krysia> I jak tu się z uznanym autorytetem medycznym kłócić:)
<Krysia> I jak tu się z uznanym autorytetem medycznym kłócić:)
<cartman> co tam u Ciebie słychać staruszku?
<zibi7000> a daj spokój, nie wyrabiam z tymi ludzmi!
<cartman> tzn?
<zibi7000> no dostałem robote jako admin sieci u nas w miescie w urzedzie.
<zibi7000> no i jak codzien gram w quake na necie, a tu telefon, znowu z pokoju 207. Slucham? "Ble ble ble", no to ja standardowo, niech pani zrestartuje komputer.
<zibi7000> a ta po ~7sek. "juz". Prosze jeszcze raz zrestartować, znowu ~7-8 sekund i "juz".
<zibi7000> no to mówie, to jednak sie do pani przejde.
<zibi7000> wchodze do 207, podchodze do babki i mówie prosze zrestartować komputer.
<cartman> a ona co ?:>
<zibi7000> a ta wyłączyła i włączyła monitor :/ i weź tu pracuj z ludźmi..
<zibi7000> a daj spokój, nie wyrabiam z tymi ludzmi!
<cartman> tzn?
<zibi7000> no dostałem robote jako admin sieci u nas w miescie w urzedzie.
<zibi7000> no i jak codzien gram w quake na necie, a tu telefon, znowu z pokoju 207. Slucham? "Ble ble ble", no to ja standardowo, niech pani zrestartuje komputer.
<zibi7000> a ta po ~7sek. "juz". Prosze jeszcze raz zrestartować, znowu ~7-8 sekund i "juz".
<zibi7000> no to mówie, to jednak sie do pani przejde.
<zibi7000> wchodze do 207, podchodze do babki i mówie prosze zrestartować komputer.
<cartman> a ona co ?:>
<zibi7000> a ta wyłączyła i włączyła monitor :/ i weź tu pracuj z ludźmi..
Rozmowa na Naszej Klasie :)
K: cześć;) Wiem,że to żałosne, nie myśl że jestem taka. Widzieliśmy się dziś w autobusie i spodobałes się mojej koleżance.
K: dasz gg?^^
M: a mam pytanie twoja mama uczy w elektryku ?
K: tak uczy;)
K: a Ciebie?
M: Tak mnie uczy i dlatego nie dam Ci mojego gg bo chciala mnie 2 lata z zrzedu z polaka upieprzic ^^
K: cześć;) Wiem,że to żałosne, nie myśl że jestem taka. Widzieliśmy się dziś w autobusie i spodobałes się mojej koleżance.
K: dasz gg?^^
M: a mam pytanie twoja mama uczy w elektryku ?
K: tak uczy;)
K: a Ciebie?
M: Tak mnie uczy i dlatego nie dam Ci mojego gg bo chciala mnie 2 lata z zrzedu z polaka upieprzic ^^
<Info> boje sie, że mój dziadek do były esbek...
<SLS> czemu?
<Info> bo znalazłem u niego na strychu jakieś dokumenty,z nazwiskami ludzi, ich adresami itp.
<SLS> a co ja mam myśleć, jeśli dwa lata temu znalazłem u babci na strychu katane? taki samurajski miecz...?
<SLS> czemu?
<Info> bo znalazłem u niego na strychu jakieś dokumenty,z nazwiskami ludzi, ich adresami itp.
<SLS> a co ja mam myśleć, jeśli dwa lata temu znalazłem u babci na strychu katane? taki samurajski miecz...?
xyz>Uroki klasy informatycznej...
qwe>Co jest?
xyz>Pytanie do calej klasy: "To jak dekorujemy klase na swieta?"
xyz>No to ja, ze jestesmy w klasie informatycznej i i tak cala szkola sie z nas smieje to moze na choince powiesimy plyty cd, zamiast lancucha beda kable, a wszystkie roslinki w klasie polaczymy kablami sieciowymi z choinka - serwerem swiatecznym...
qwe>LoL... dobre
xyz>Idz w cholere! Oni to wzieli na serio i zgodzili sie :/
qwe>Co jest?
xyz>Pytanie do calej klasy: "To jak dekorujemy klase na swieta?"
xyz>No to ja, ze jestesmy w klasie informatycznej i i tak cala szkola sie z nas smieje to moze na choince powiesimy plyty cd, zamiast lancucha beda kable, a wszystkie roslinki w klasie polaczymy kablami sieciowymi z choinka - serwerem swiatecznym...
qwe>LoL... dobre
xyz>Idz w cholere! Oni to wzieli na serio i zgodzili sie :/
<Kiro> nie wiem czy to dziwne ale właśnie uczesałem się procesorem (1,2 GH)
<psi> No... Sylwia Grzeszczak i Liber stawiają na serię piosenek dla kierowców... Po udanym sukcesie 'co z nami będzie gdy znajdziemy się na zakręcie' pojawił się kolejny utwór 'mijamy się'... A teraz będzie 'zawróć', 'wyprzedzajmy się' ... i tak cała seria aż do 'wyryci na drzewie'...
<ann> kochanie przynieś mi ciasteczko
<dzikus> a co z nim zrobisz?
<ann> zjem
<dzikus> a co potem?
<ann> przetrawię
<dzikus> a potem?
<ann> wysram
<dzikus> to może od razu do kibla wrzucę?
<dzikus> a co z nim zrobisz?
<ann> zjem
<dzikus> a co potem?
<ann> przetrawię
<dzikus> a potem?
<ann> wysram
<dzikus> to może od razu do kibla wrzucę?
<sis> nie moge teraz ggadac..
<marx> czemu? Co jest?
<sis> mowilam ze mama wyjechala a my dziś mielismy te karpie kupic nie?
<marx> no.. i?
<sis> wyszlo to raczej jak zabawa we "wieczornych rzeznikow z gor" :D z czterech karpii jeden dalej plywa w wannie:) Pawel ma wybity obojczyk bo sie poslizgnal w laziece scigajac drugiego..Nasze koty Kuka z Amelem dorwaly smiertelnie jednego :D ----> kuchania i pol lazienki sa cale w krwi, kawalkach pletw i sladow po paznokciach i pazurach, klakow siersci.. jednego karpia udalo nam sie prawie wypatroszyc :) ... prawie bo nikt nie ma sumienia oczek wycinac... ;o no i ten czwarty... skacze na ogonie po kuchni ... i nikt - nawet koty nie potrafi go zlpac.. więc proszę o troche wyrozumialosci... nie moge teraz ggadac ... wracam tam..
<marx> ...
<marx> czemu? Co jest?
<sis> mowilam ze mama wyjechala a my dziś mielismy te karpie kupic nie?
<marx> no.. i?
<sis> wyszlo to raczej jak zabawa we "wieczornych rzeznikow z gor" :D z czterech karpii jeden dalej plywa w wannie:) Pawel ma wybity obojczyk bo sie poslizgnal w laziece scigajac drugiego..Nasze koty Kuka z Amelem dorwaly smiertelnie jednego :D ----> kuchania i pol lazienki sa cale w krwi, kawalkach pletw i sladow po paznokciach i pazurach, klakow siersci.. jednego karpia udalo nam sie prawie wypatroszyc :) ... prawie bo nikt nie ma sumienia oczek wycinac... ;o no i ten czwarty... skacze na ogonie po kuchni ... i nikt - nawet koty nie potrafi go zlpac.. więc proszę o troche wyrozumialosci... nie moge teraz ggadac ... wracam tam..
<marx> ...
<staryyy> no hej, co tam porabiasz?
<wojtek> a latka liczę...
<staryyy> ????????????????????????????????
<wojtek> no przekładam cakeboxy z muzyką filmami i windami i liczę
<wojte> za to 5 latek, 10, 15
<wojtek> a latka liczę...
<staryyy> ????????????????????????????????
<wojtek> no przekładam cakeboxy z muzyką filmami i windami i liczę
<wojte> za to 5 latek, 10, 15
<info> zajęcia - pierwsza pomoc, omawiamy sztuczne oddychanie
<prowadzący> Przy uciskaniu musimy uważać, bo możemy połamać żebra
<Daniel> a co jeśli ten ktoś ma już połamane żebra?
<Adrian> to znaczy, że ktoś tu przed nami był.
<prowadzący> Przy uciskaniu musimy uważać, bo możemy połamać żebra
<Daniel> a co jeśli ten ktoś ma już połamane żebra?
<Adrian> to znaczy, że ktoś tu przed nami był.
<wielebny> dziwna sytuacja.
<wielebny> siedzę z laską przy jej kompie, pokazuję jej "nie wiem, czy wiesz, ale nowy firefox ma taką funkcję, że nie musisz wklepywać adresu od początku, żeby wejść na daną stronę. i nie musisz wklepywać całego adresu od początku, tylko możesz coś ze środka".
<wielebny> i chcę pokazać to na przykładzie, i wpisuję "tube", żeby wskoczyć na youtube'a
<wielebny> jak się pokazał redtube, konsternacja była nieziemska.
<wielebny> siedzę z laską przy jej kompie, pokazuję jej "nie wiem, czy wiesz, ale nowy firefox ma taką funkcję, że nie musisz wklepywać adresu od początku, żeby wejść na daną stronę. i nie musisz wklepywać całego adresu od początku, tylko możesz coś ze środka".
<wielebny> i chcę pokazać to na przykładzie, i wpisuję "tube", żeby wskoczyć na youtube'a
<wielebny> jak się pokazał redtube, konsternacja była nieziemska.
<merdi> Co tam u ciebie student? Glodujesz ? ;)
<KRX> Nie wiem skad wzial sie ten mit, ze studenci gloduja.
<KRX> Prawde mowiac mieszkam w akademiku i nie narzekam na jedzenie ;)
<merdi> Czyzby kolejny urban legend?
<KRX> No nie do konca. Na stronie naszego osiedla znalazlem takie ogloszenie:
"wyjeżdżasz na święta i nie masz co zrobić z jedzeniem?? przynieś
je do mnie ja je chętnie zjem. przyjmuję każdą ilość jedzenia."
Wiec to chyba nie do konca urban legend...
<merdi> ...
<KRX> Nie wiem skad wzial sie ten mit, ze studenci gloduja.
<KRX> Prawde mowiac mieszkam w akademiku i nie narzekam na jedzenie ;)
<merdi> Czyzby kolejny urban legend?
<KRX> No nie do konca. Na stronie naszego osiedla znalazlem takie ogloszenie:
"wyjeżdżasz na święta i nie masz co zrobić z jedzeniem?? przynieś
je do mnie ja je chętnie zjem. przyjmuję każdą ilość jedzenia."
Wiec to chyba nie do konca urban legend...
<merdi> ...
<knab> masz ochotę na jakiś numerek? :>
<hipciu> no?
<knab> dziewiętnaście
<hipciu> no?
<knab> dziewiętnaście
<walec> ale wtedy nieźle jebnąłeś
<profi> nie jebnąłem, tylko podłoga wstała i uderzyła mnie w twarz
<profi> nie jebnąłem, tylko podłoga wstała i uderzyła mnie w twarz