<Czaja> Pieprzę serdecznie te komercyjne święta…
<Kocik> ;( a mnie to jeszcze nigdy nie pieprziłeś serdecznie!
<qsty> Ide poszukać taśmy, mikrofon się rozwalił to go sobie przykleję do klaty
<vdk> ty najpierw klaty poszukaj
<vdk> ty najpierw klaty poszukaj
<Gutek>Żeby nie było, że jesteśmy kumplami tylko od zielska, postanowiliśmy się umówić na wódkę...
<Marta>to ile sie ściągneło tego folmu?
<ja>60%
<Marta> a na ile?
<ja> hahahaha
<Marta>nie rozumiem z czego się śmiejesz... skąd ja mam wiedzieć ile procent ma ten film!? :|
<ja>60%
<Marta> a na ile?
<ja> hahahaha
<Marta>nie rozumiem z czego się śmiejesz... skąd ja mam wiedzieć ile procent ma ten film!? :|
<SATANIC>Co robimy ??
<JULLI>Zawieszamy lampki
<RONI>Podłącz pod windowsa,same się zawieszą:)
<JULLI>Zawieszamy lampki
<RONI>Podłącz pod windowsa,same się zawieszą:)
<bakus> mam ochotę na redtuba
<bakus> redbulla*
<bakus> redbulla*
<filip>Cześć madziu,podobno kupiłaś sobie samochód, to prawda?
<magda> no tak ;)
<filip>jaki?
<magda>srebrny
<filip>marka jaka
<magda>yariska
<filip>aaa czyli toyota
<magda>być może, od rodziców dostałam więc nie wiem
<filip>a wiesz chociaż jaka pojemność?
<magda>4 osoby
<filip>lol...
<magda> no tak ;)
<filip>jaki?
<magda>srebrny
<filip>marka jaka
<magda>yariska
<filip>aaa czyli toyota
<magda>być może, od rodziców dostałam więc nie wiem
<filip>a wiesz chociaż jaka pojemność?
<magda>4 osoby
<filip>lol...
<spinatz> Jestem wierzący, wierzę w predestylację.
09:04 -!- Irssi: !ekg2: Total of 18 nicks [1 ops, 0 halfops, 3 voices, 14 normal]
09:09 < pawelz> Witam,
09:09 < pawelz> czy pluggin od jabbera w ekg2 obsługuje rekordy SRV?
Day changed to 16 Dec 2008
Day changed to 17 Dec 2008
Day changed to 18 Dec 2008
Day changed to 19 Dec 2008
23:22 <@GiM> pawelz: tak
09:09 < pawelz> Witam,
09:09 < pawelz> czy pluggin od jabbera w ekg2 obsługuje rekordy SRV?
Day changed to 16 Dec 2008
Day changed to 17 Dec 2008
Day changed to 18 Dec 2008
Day changed to 19 Dec 2008
23:22 <@GiM> pawelz: tak
<Michał> jakiś typ właśnie z okna skoczył u mnie pod chatą
<Michał> [link do foty]
<Damian> tragiczne
<Michał> bo to iphonem
<Damian> mi chodziło o sytuacje
<Michał> [link do foty]
<Damian> tragiczne
<Michał> bo to iphonem
<Damian> mi chodziło o sytuacje
<krecik> nie przypominam sobie, żebym był na jakiejs imprezie w akademiku
<krecik> co, z drugiej strony, może swiadczyc o tym, ze bylem na imprezie w akademiku...
<krecik> co, z drugiej strony, może swiadczyc o tym, ze bylem na imprezie w akademiku...
<Rad> Pomóż stary, co mogę kupić dupie na święta?
<Jim> Papier toaletowy.
<Jim> Papier toaletowy.
<Happyman> Siostra.. prawie mnie dziś w nocy aresztowali >;D
<G.G.> Coooo??!
<G.G.> lol... zlewasz się? ;)
<Happyman> Niet... Było tak - wracamy z Humusem z klubu, zdrowo zawiani...
<G.G.> Z Humusem... no to już wierzę...
<Happyman> I zaczęliśmy gadać, jak to zwykle po pijaku - czy lepsze jest Muay-thai czy Taekwondo
<G.G.> Humus ćwiczy Taekwondo?? Robi coś poza piciem???
<Happyman> Ćśśś siostra! ;]
<Happyman> Tak, ćwiczy od dawna, prawie tyle co ja muay-thai
<Happyman> No i jak to bywa u nas, zaczęliśmy się napieprzać :D
<G.G.> ...
<Happyman> Wiesz, teatralne ciosy, jakieś kopniaki z obrotu, co to nie mają szans trafić... No w każdym razie musiało to wyglądać ostro, bo ktoś chyba wezwał policję.. bo nie wierzę, żeby sami z siebie przejeżdżali na takim zadupiu..
<G.G.> I co?
<Happyman> No i... lol.. Wyobraź sobie nasze miny, kiedy przyjeżdża dwóch typów na koniach (sic!) POLICJA KONNA!! xD I wiesz: "Natychmiast proszę się od siebie odsunąć!"
<Happyman> Tłumaczymy, że znamy się sto lat, że to żarty.. ale średnio nam wierzą :D
<G.G.> Ładnie...
<Happyman> W prawdziwe kłopoty o mało się nie wpakowaliśmy dopiero potem ;)
<G.G.> ???
<Happyman> Bo Humus zaczął się z nich nabijać xD
<G.G.> debil... debil... W areszcie przed świętami...
<Happyman> Heh.. Koleś coś mówi, że za bójkę to powinni nas właściwie zatrzymać
<G.G.> Opowiem babci przy wigili...
<Happyman> A Humus na to, swoim zapijaczonym głosem: Ja na pana konia nie wsiadam!
<Happyman> Kolesie konsternacja, a ja dostałem dzikiego ataku śmiechu xD Nie mogłem się powstrzymać, aż usiadłem
<G.G.> brawo...
<Happyman> Kolesie zgłupieli ;D Patrzą na siebie i nie wiedzą co z nami zrobić. Humus oczywiście pokapował się w tym co powiedział i zaczął jechać dalej: W razie aresztu to bierzecie nas na konie przed czy za siebie? Ja chcę jechać za panem i objąć pana rękami" i do mnie: "Ja jadę z panem wąsatym, jest przystojniejszy" itd, itd.
<G.G.> ... bosz.. i ty jesteś moim starszym bratem!!!!! Masz żonę... swoją firmę...
<Happyman> W końcu zaczęli nas straszyć Kolską
<G.G.> ... Okładka faktu: Szef firmy rekrutacyjnej w izbie wytrzeźwień!
<G.G.> I jak to się skończyło?
<Happyman> Już do nas zsiadali, kiedy Humus wyciągnął 100zł z portfela i z śmiertelnie poważną miną powiedział: Datek na karpia dla konia.
<G.G.> ...
<G.G.> i nie zamknęli WAS????!!?
<Happyman> Jeden z policjantów nie wytrzymał i parsknął śmiechem. Autorytet się posypał, wzięli kasę i pojechali..
<G.G.> dzieci... dzieci z was...
<Happyman> A właśnie! A'propos dzieci, w sumie dlatego piszę. :) Asia jest w ciąży, dlatego wczoraj poszedłem świętować - zostaniesz chrzestną? :D
<G.G.> :D :D :D :D :D :D :D TAAAK!!! :D:D:D:D:D:D
<G.G.> Coooo??!
<G.G.> lol... zlewasz się? ;)
<Happyman> Niet... Było tak - wracamy z Humusem z klubu, zdrowo zawiani...
<G.G.> Z Humusem... no to już wierzę...
<Happyman> I zaczęliśmy gadać, jak to zwykle po pijaku - czy lepsze jest Muay-thai czy Taekwondo
<G.G.> Humus ćwiczy Taekwondo?? Robi coś poza piciem???
<Happyman> Ćśśś siostra! ;]
<Happyman> Tak, ćwiczy od dawna, prawie tyle co ja muay-thai
<Happyman> No i jak to bywa u nas, zaczęliśmy się napieprzać :D
<G.G.> ...
<Happyman> Wiesz, teatralne ciosy, jakieś kopniaki z obrotu, co to nie mają szans trafić... No w każdym razie musiało to wyglądać ostro, bo ktoś chyba wezwał policję.. bo nie wierzę, żeby sami z siebie przejeżdżali na takim zadupiu..
<G.G.> I co?
<Happyman> No i... lol.. Wyobraź sobie nasze miny, kiedy przyjeżdża dwóch typów na koniach (sic!) POLICJA KONNA!! xD I wiesz: "Natychmiast proszę się od siebie odsunąć!"
<Happyman> Tłumaczymy, że znamy się sto lat, że to żarty.. ale średnio nam wierzą :D
<G.G.> Ładnie...
<Happyman> W prawdziwe kłopoty o mało się nie wpakowaliśmy dopiero potem ;)
<G.G.> ???
<Happyman> Bo Humus zaczął się z nich nabijać xD
<G.G.> debil... debil... W areszcie przed świętami...
<Happyman> Heh.. Koleś coś mówi, że za bójkę to powinni nas właściwie zatrzymać
<G.G.> Opowiem babci przy wigili...
<Happyman> A Humus na to, swoim zapijaczonym głosem: Ja na pana konia nie wsiadam!
<Happyman> Kolesie konsternacja, a ja dostałem dzikiego ataku śmiechu xD Nie mogłem się powstrzymać, aż usiadłem
<G.G.> brawo...
<Happyman> Kolesie zgłupieli ;D Patrzą na siebie i nie wiedzą co z nami zrobić. Humus oczywiście pokapował się w tym co powiedział i zaczął jechać dalej: W razie aresztu to bierzecie nas na konie przed czy za siebie? Ja chcę jechać za panem i objąć pana rękami" i do mnie: "Ja jadę z panem wąsatym, jest przystojniejszy" itd, itd.
<G.G.> ... bosz.. i ty jesteś moim starszym bratem!!!!! Masz żonę... swoją firmę...
<Happyman> W końcu zaczęli nas straszyć Kolską
<G.G.> ... Okładka faktu: Szef firmy rekrutacyjnej w izbie wytrzeźwień!
<G.G.> I jak to się skończyło?
<Happyman> Już do nas zsiadali, kiedy Humus wyciągnął 100zł z portfela i z śmiertelnie poważną miną powiedział: Datek na karpia dla konia.
<G.G.> ...
<G.G.> i nie zamknęli WAS????!!?
<Happyman> Jeden z policjantów nie wytrzymał i parsknął śmiechem. Autorytet się posypał, wzięli kasę i pojechali..
<G.G.> dzieci... dzieci z was...
<Happyman> A właśnie! A'propos dzieci, w sumie dlatego piszę. :) Asia jest w ciąży, dlatego wczoraj poszedłem świętować - zostaniesz chrzestną? :D
<G.G.> :D :D :D :D :D :D :D TAAAK!!! :D:D:D:D:D:D
<szkodnik> Anka!! I jak ten test ciążowy?! Jesteś już? :|
<Anka> Ani nie ma w tej chwili w domu, wyszła do apteki po "kremik".
<szkodnik> Eee.. A z kim mam przyjemność?
<Anka> To zależy od testu.
<Anka> Jak wynik będzie pozytywny, możesz mi mówić "teściu".
<Anka> Ani nie ma w tej chwili w domu, wyszła do apteki po "kremik".
<szkodnik> Eee.. A z kim mam przyjemność?
<Anka> To zależy od testu.
<Anka> Jak wynik będzie pozytywny, możesz mi mówić "teściu".
<muniek> chłopaki mam problem
<muniek> młoda upiera się przy zwierzęciu na gwiazdkę
<muniek> a wiecie jak jest, nie stac mnie na żadne futrzaki
<muniek> jakieś propozycje?
<stary> papuga?
<lolek> żółw?
<przemo> królik?
<bandy> kup rybkę. Nie hałasuje, nie brudzi, dużo nie je, a jak trzeba to jest zagrycha.
<muniek> młoda upiera się przy zwierzęciu na gwiazdkę
<muniek> a wiecie jak jest, nie stac mnie na żadne futrzaki
<muniek> jakieś propozycje?
<stary> papuga?
<lolek> żółw?
<przemo> królik?
<bandy> kup rybkę. Nie hałasuje, nie brudzi, dużo nie je, a jak trzeba to jest zagrycha.
<Gośka> Zrobię sobie błotną maseczkę i będę piękna. ^^
<Kamil888> A co zrobisz jak maseczka odpadnie?
<Kamil888> A co zrobisz jak maseczka odpadnie?
<Olka>mówie nie, wiec nie;D czy faceci nie wiedza,co znaczy słowo 'nie' ?x D
<Stfurca>wiemy,to zacheta do dalszego dzialania ;d
<Stfurca>wiemy,to zacheta do dalszego dzialania ;d
<arku>lol
<krisss>co jest?
<arku>tak sobie chodze po allegro i nagle widze aukcje herbatki powiększającej biust
<krisss>haha xd i co, chcesz kupic?? :O
<akru>cicho siedź... koles na aukcji jak to zwykle zachawala ta herbatke, cytuje opinie niby to zadowolonych klientek... tak sobie pomyslalem ze popatrze na jego komentarze
<krisss>no i??
<arku>wgielo mnie...
<arku>"Jestem nie zadowolony gdyż: herbatka nie jest smaczna, wystąpiły bule brzucha, brak informacji o składzie herbaty, o efektach nie wspomne"
<arku>na co odpowiedź sprzedawcy "Jest Pan niezadowolony? herbata jest dla kobiet, myślałem że jest to oczywiste"
<krisss> hahahaha xD
<krisss>co jest?
<arku>tak sobie chodze po allegro i nagle widze aukcje herbatki powiększającej biust
<krisss>haha xd i co, chcesz kupic?? :O
<akru>cicho siedź... koles na aukcji jak to zwykle zachawala ta herbatke, cytuje opinie niby to zadowolonych klientek... tak sobie pomyslalem ze popatrze na jego komentarze
<krisss>no i??
<arku>wgielo mnie...
<arku>"Jestem nie zadowolony gdyż: herbatka nie jest smaczna, wystąpiły bule brzucha, brak informacji o składzie herbaty, o efektach nie wspomne"
<arku>na co odpowiedź sprzedawcy "Jest Pan niezadowolony? herbata jest dla kobiet, myślałem że jest to oczywiste"
<krisss> hahahaha xD
<tukan> jeszcze 2 godziny i 15 minut i moj kot do mnie zagada :]
<leaf> to jest fake, raz myslalem ze moj zwierzak do mnie gada, ale sie okazalo, ze to stary spod stolu mamrocze...
<leaf> to jest fake, raz myslalem ze moj zwierzak do mnie gada, ale sie okazalo, ze to stary spod stolu mamrocze...
<buhhu> o i co dostałaś w Wigilię?
<Lizus> okres. i powiem ci, że to najlepszy prezent jaki mogłam dostać
<buhhu> ...
<Lizus> okres. i powiem ci, że to najlepszy prezent jaki mogłam dostać
<buhhu> ...