<mass>zdobyłem licencjat z ekonomii, magistra z zarządzania, robię doktorat na uniwersytecie ekonomicznym, znam zasady funkcjonowania rynków, rachunkowość, bankowość, mógłbym zarządzać dużym przedsiębiorstwem i myślałem, że w tej dziedzinie nic już mnie nie zdziwi. Myliłem się.
<łukasz m.>Co się stało?
<mass>ksero pod moją uczelnią zbankrutowało..
<mans> w ogóle to jest mi źle
<mans> nie mam dziewczyny i jest źle
<mans> żyjesz w ogóle?
<Denzelon> No. Masz typowe schorzenie w XXI wieku - kompleks Wołodyjowskiego.
<mans> A co to?
<Denzelon> Masz małego rycerza.
<mans> ...
<mans> nie mam dziewczyny i jest źle
<mans> żyjesz w ogóle?
<Denzelon> No. Masz typowe schorzenie w XXI wieku - kompleks Wołodyjowskiego.
<mans> A co to?
<Denzelon> Masz małego rycerza.
<mans> ...
<Rafalisko>Biotechnologia na KUL? Co oni tam robią? In vitro w wodzie święconej ?
<xare>jeżeli mężczyzna wypowiada swoje zdanie w lesie i nie słyszy go żadna kobieta to czy wciąż się myli?
<mmd> a o dacie urodzin swojego ojca pamięta tylko przez to, że jest zawarte w haśle do WiFi
<agnes> czemu tak o nim mówicie?
<agnes> przecież ma dobre serce
<dxs> a opowiadał ci jak na święta dał żulowi szalik cracovi w dzielnicy wisły kraków?
<agnes> ...
<agnes> przecież ma dobre serce
<dxs> a opowiadał ci jak na święta dał żulowi szalik cracovi w dzielnicy wisły kraków?
<agnes> ...
<Traktomil> do dziś pamiętam, jak w każde święta zbiegałem do wielkiej góry prezentów i rozpakowywałem je tak szybko, jak się dało
<Traktomil> Czasem walczyliśmy o to, kto zabierał najlepsze paczki i prezenty, ale koniec końców godziliśmy się, siadaliśmy do lunchu i oglądaliśmy telewizję cały dzień
<Traktomil> brakuje mi tej pracy w sortowni Poczty Polskiej
<Traktomil> Czasem walczyliśmy o to, kto zabierał najlepsze paczki i prezenty, ale koniec końców godziliśmy się, siadaliśmy do lunchu i oglądaliśmy telewizję cały dzień
<Traktomil> brakuje mi tej pracy w sortowni Poczty Polskiej
<radi> mamuśka powiedziała, że jestem chyba największym optymistą na świecie po tym jak powiedziałem, że tak na prawdę to mamy śnieg na święta. Tylko w innym stanie skupienia...
<er> dziewczyna zaprosiła mnie dzisiaj na obiad
<er> zrobiła "pyszną" zapiekankę warzywną z sosem beszamel, jakkolwiek się to pisze
<er> podałem jej więc płaszcz i zabrałem do motocyklowego baru
<er> zjedliśmy żeberka z boczkiem, golonkę, oraz pierogi z mięsem i skwarkami, popijając wszystko zimnym piwem
<er> myślisz, że zrozumiała aluzję?
<er> zrobiła "pyszną" zapiekankę warzywną z sosem beszamel, jakkolwiek się to pisze
<er> podałem jej więc płaszcz i zabrałem do motocyklowego baru
<er> zjedliśmy żeberka z boczkiem, golonkę, oraz pierogi z mięsem i skwarkami, popijając wszystko zimnym piwem
<er> myślisz, że zrozumiała aluzję?
<xev> istnieją 2 rodzaje muzyki, które nigdy mi się nie znudzą
<xev> pink floyd
<xev> i te z keygenów
<xev> pink floyd
<xev> i te z keygenów
<beluosus> 4 * 8 = 20
<wampir> w skali od 0 do 10 zdobyłeś F punktów za to równanie
<wampir> w skali od 0 do 10 zdobyłeś F punktów za to równanie
<Arthas> No i nastały czasy, że w okienku na youtubie mamy więcej śniegu niż za oknem.
<kluska> chcieliśmy grać w scrabble tylko na wyrazy z biologii rozszerzonej
<kluska> ale ułóż sobie adenozynotrifosforan z ośmiu liter
<kluska> ni sie nie da
<kluska> ale ułóż sobie adenozynotrifosforan z ośmiu liter
<kluska> ni sie nie da
<x> jak szybko wywołać u siebie płacz ? Ale tak wiesz ... bez cebuli itd
<hudziel> dźgnij się nożem w brzuch
<hudziel> dźgnij się nożem w brzuch
<Konrad> lubię ten stan, kiedy nie widać światła w lodówce, bo jest pełna
<nhom> 44% Rosjan popiera protesty opozycji - trochę marnie w porównaniu do pozostałych 96%...
<Voldet> CV programisty: umiejętności -> c++, java, javascript, perl, python, php, basic
<Voldet> hobby -> c++, java, javascript, perl, python, php, basic
<Voldet> hobby -> c++, java, javascript, perl, python, php, basic
<tom>Wiesz czemu nie ma zimy w tym roku?
<prezes> czemu?
<tom> bo umarł Kim Dzong lll, i zapomniał drzwi do piekła zamknąć.
<prezes> po czym wnosisz?
<tom> jak Breżniew wykitował to też tak było....
<prezes> czemu?
<tom> bo umarł Kim Dzong lll, i zapomniał drzwi do piekła zamknąć.
<prezes> po czym wnosisz?
<tom> jak Breżniew wykitował to też tak było....
<tofik> jak kopniemy jakiegoś twardziela z całej siły w krocze, a on nie drgnie, to wcale nie musi znaczyć że to facet z jajami.
Day changed to 01 Jan 2012
00:00 < mewp> 2012.
12:24 < illusist> Mam nadzieję, że to był skrypt...
00:00 < mewp> 2012.
12:24 < illusist> Mam nadzieję, że to był skrypt...